pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Demokracja nieformalna. Konstytucjonalizm i rzeczywiste reguły polityki w Europie Środkowej po 1989 roku

Autor książki:

Artur Wołek

Dane szczegółowe:
Wydawca: ISP PAN
Oprawa: miękka
Ilość stron: 284 s.
Wymiar: 240x165 mm
EAN: 9788388490545
ISBN: 83-88490-54-0
Data: 2005-03-22
30.24 
pozycja dostępna Wyślemy w czasie: 24 h

Opis książki:

Z przedmowy do książki: "Demokracja nieformalna to system reguł, które rządzą polityką postkomunistyczną. Daleko im do formalnych reguł konstytucji, ale świat, który się z nich wyłania, to nie tylko ciche układy w gabinetach polityków. Politycy rzeczywiście podporządkowują się różnym nieformalnym, pozaprawnym regułom, których korzenie tkwią w sposobach odchodzenia od komunizmu. Analiza odmiennych sposobów radzenia sobie z dziedzictwem komunizmu i odmiennych zasad dystrybucji władzy w Polsce, Czechach i na Węgrzech pokazuje, że drogi obrane w 1989 roku do dziś tłumaczą różnice w polityce tych krajów. W państwach Europy Środkowej rzeczywiste reguły polityki mają swoje źródło w sposobie odchodzenia tych krajów od komunizmu. Nierewolucyjny bowiem charakter zmiany ustroju sprawił, że zasadniczą kwestią stało się rozpoznanie reguł obowiązujących w nowym porządku ustrojowym. Dlatego reguły polityki są podporządkowane regule, która podaje kryteria przynależności danej reguły do nowego ładu (reguła uznania), a ona z kolei zależy co do treści od sposobu zmiany ustroju. Twierdzę, że polska droga odejścia od komunizmu polegająca na częściowym poszanowaniu porozumienia z komunistami, a częściowym zerwaniu umów Okrągłego Stołu dała początek paradoksalnej janusowej regule uznania. Mówi ona, że regułą polityki jest tylko taka reguła, która współtworzy system reguł demokratycznego państwa i równocześnie uznaje stare reguły ustroju komunistycznego za przynajmniej częściowo obowiązujące. Reguła uznania akceptuje zatem tylko te reguły, które są oparte na założeniu zasadniczego braku tożsamości PRL i III Rzeczypospolitej, odrzucając reguły antyreformatorskie, ale z drugiej jednak strony uznaje ważność części starych reguł i pozwala siłom starego reżimu mieć wpływ, większy lub mniejszy, na nowe reguły. Reguła janusowa nie jest tylko regułą przejścia od komunizmu do demokracji w wąskim rozumieniu tego procesu (transition). Jej moc obowiązująca dotyczy całego okresu konsolidacji rozumianego jako czas między wejściem w życie początkowych ustaleń dotyczących demokratyzacji a powstaniem demokracji skonsolidowanej (w rozumieniu proceduralnym), a zatem wychodzi poza sferę stosunku do reguł okresu komunistycznego. Dowodząc tego, analizuję praktykę radzenia sobie z regułami odziedziczonymi po poprzednim reżimie i ich konsekwencjami (ukaranie zbrodni komunistycznych, przejęcie majątku byłej PZPR, rehabilitacja osób niesłusznie skazanych, lustracja), by udowodnić, że regułą janusową rzeczywiście kieruje się najbardziej podatna na nią sfera polityki. Idę jednak dalej i pokazuję, że regule janusowej poddana jest również sfera pozornie nie mająca wiele wspólnego ze stosunkiem do komunizmu - sfera dystrybucji władzy między organami państwa. Polskie instytucje demokratyczne, które działają według takich samych formalnych zasad jak w krajach Zachodu, prowadzą do stanów zupełnie nie mieszczących się w "standardach europejskich". O ile jeszcze kilka lat temu w studiach nad demokratyzacją krajów Europy Środkowo-Wschodniej dominowało do niedawna teologiczne przekonanie, że wszelkie odchylenia od zachodniej normy w sferze działania instytucji demokratycznych są tylko dziecięcą chorobą transformacji, zjawiskiem przejściowym, które minie wraz z konsolidacją demokracji, o tyle dziś nakaz podejrzliwości wobec utrwalających się "osobliwości polskiej demokracji" stał się mądrością obiegową; zaś słowem-kluczem, które najczęściej pojawia się przy wyjaśnianiu "niedojrzałości" polskiej demokracji, jest korupcja. Korupcja jest w opinii wielkiej części publicystów, ale i badaczy społeczeństwa, istotą i zarazem przyczyną dysfunkcjonalności polskich instytucji demokratycznych. Jeżeli przez korupcję nie będziemy rozumieć wszelkiego "zepsucia", stałego naruszania zasad w świecie polityki, ale możliwe do zoperacjonalizowania "zachowanie - odbiegające od norm postępowania funkcjonariusza publicznego - powodowane chęcią zysków materialnych lub statusowych", to stwierdzenie, że korupcja jest przyczyną problemów polskiej demokracji, bardziej zaciemnia, niż rozjaśnia istotę sprawy. Tok rozumowania stojący za przekonaniami "korupcjonistów" można streścić w następujący sposób: niska jakość elity politycznej powoduje, że politycy zamiast kierować się prawem i dobrem wspólnym, kierują się osobistymi i patyjnymi korzyściami i wykorzystują instytucje demokratyczne niezgodnie z ich przeznaczeniem. zasadniczym problemem są więc nie instytucje, tylko kadry je zapełniające. Kłopotu pozbędziemy się, w wersji umiarkowanej: wprowadzając ograniczające możliwośco korupcji procedury wzorowane na zachodnich demokracjach, w wersji radykalnej: dokonując wymiany elity, na przykład za pomocą nowej ordynacji wyborczej z jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Takie zdefiniowanie problemu jest głęboko zakorzenione w jeszcze predemokratycznej, konstytucjonalistycznej tradycji myślenia o demokracji jako przede wszystkim procedurze podejmowania decyzji publicznych. Istotą liberalnej (czyli konstytucyjnej) demokracji jest podejmowanie decyzji zgodnie z wcześniej demokratycznie przyjętymi regułami (procedurami), najczęściej zawartymi w prawie. To dzięki tym neutralnym procedurom obywatele zasadniczo różniący się przekonaniami i interesami dochodzą do powszechnie obowiązujących, akceptowalnych dla wszystkich decyzji. Naruszanie neutralności procedur przez personel administrujących nimi instytucji przez ich wykorzystywanie do partykularnych interesów jest największą zbrodnią wobec konstytucyjnej demokracji, gdyż podważa jej sens istnienia. Jeżeli rezultat procedury zależy od tego, kto ją stosuje, polityka staje się wojną wszystkich ze wszystkimi, wojną o instytucje. Z tego obrazka niekoniecznie giną cnoty obywatelskie, czy demokratyczna kultura polityczna, ale schodzą one na dalszy plan jako czynniki wzmacniające lub osłabiające stosowanie neutralnych procedur podejmowania decyzji politycznych. W tej książce mam zamiar wykazać, że takie rozumienie demokracji jest oparte na nie dającej się utrzymać fikcji, że polityka może i powinna kierować się sformalizowanymi regułami, najlepiej skodyfikowanymi w prawie pozytywnym. Tym samym pokażę, że istotą polskich (i nie tylko) problemów z przepaścią między formalnym zdefiniowaniem celów i zasad działania instytucji a ich rzeczywistym funkcjonowaniem nie jest korupcja (wykorzystywanie do partykularnych celów z naruszeniem formalnych zasad). Korupcja jest bowiem tylko przykładem - bardzo drastycznym i dlatego łatwym do uchwycenia - szerszego zjawiska zwycięstwa reguł nieformalnych nad regułami formalnymi polityki, obecnego we wszystkich demokracjach konstytucyjnych, ale szczególnie silnego w krajach bez długoletniej tradycji rządów konstytucyjnych. W państwach Europy Środkowej rzeczywiste reguły polityki mają swoje źródło w sposobie odchodzenia tych krajów od komunizmu".

Książka "Demokracja nieformalna. Konstytucjonalizm i rzeczywiste reguły polityki w Europie Środkowej po 1989 roku" - Artur Wołek - oprawa miękka - Wydawnictwo ISP PAN. Cena 30.24 zł. Zapraszamy na zakupy! Zapewniamy szybką realizację zamówienia.

Spis treści:

Wprowadzenie

Rozdział pierwszy
W poszukiwaniu reguł życia politycznego w krajach Europy Środkowej


I. Konstytucjonalizm i mit stałości znaczenia reguły
1. Konstytucjonalizm, czyli rządy reguły
2. Szukając konstytucjonalizmu w Europie Środkowej
3. Reguły i ich rozumienie
4. Prawno-konstytucjonalistyczne rozumienie reguły/normy
5. Krytyka mitu stałego znaczenia reguły
6. Fikcja reguły konstytucyjnej
7. Konstytucjonalizm - siła praktyki społecznej konstytucjonalizmu
8. Europa Środkowa - słabość praktyki społecznej konstytucjonalizmu

II. Rzeczywiste reguły polityki i ich badanie
1. Wiedza niewyartykułowana
2. Reguły wyartykułowane z praktyki społecznej
3. Metoda poszukiwania reguł

III. Zmiana polityczna, złe prawo i nowa reguła uznania
1. Reguły, rewolucja i ewolucja
2. Ciągłość i legalizm
3. Legalizm a legitymizacja
4. Legalizm i prawo dawnego reżimu
5. Reguła uznania
6. Reguła janusowa - reguła uznania polityki polskiej po 1989 r.

Rozdział drugi
Reguła uznania i praktyka radzenia sobie z dziedzictwem komunistycznej przeszłości


I. Praktyka społeczna radzenia sobie z regułami komunistycznymi
1. Ciągłość, czyli mądrość etapu
2. Rząd Mazowieckiego - zmiana reguł i dwuwładza
3. Prezydentura Wałęsy - nieudane zerwanie, udana ciągłość

II. Janusowa reguła uznania w działaniu
1. Przejęcie majątku byłej PZPR
2. Unieważnienie wyroków wydanych przez sądy stalinowskie
3. Próba usunięcia dyspozycyjnych sędziów
4. Ukaranie zbrodni komunistycznych
5. Lustracja czy dekomunizacja
6. Podsumowanie

Rozdział trzeci
Blokowanie jako reguła rządząca dystrybucją władzy w Polsce


I. Blokowanie - reguła wywiedziona z praktyki dystrybucji władzy
1. Reguły dystrybucji władzy a reguła podziału władzy
2. Reguła wzajemnego blokowania
3. Reguła blokowania a logika demokracji i logika instytucji

II. Praktyka blokowania w sferze dystrybucji władzy w latach 1989-1997
1. Okrągły Stół i powstanie reguły blokowania
2. Rząd Mazowieckiego - poza sporem o dystrybucję władzy
3. Prezydentura Wałęsy - powrót reguły
4. Prezydent - rząd - Sejm, czyli praktyka blokowania w I kadencji
5. Mała Konstytucja - formalizacja praktyki
6. Prezydent i większość w Sejmie II kadencji
7. Nowa Konstytucja i ewolucja reguły blokowania

III. Reguła blokowania w praktyce działania instytucji ustrojowych
1. Zasada ogólnego kierownictwa
2. Krzyżujące się kompetencje nominacyjne
3. Odwołanie członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
4. Weto ustawodawcze prezydenta
5. Reguła blokowania w stosunkach między Sejmem i rządem
6. Reguła blokowania w stosunkach Sejmu z Senatem
7. Reguła blokowania i słabość władzy

Rozdział czwarty
Ciągłość, rewolucja i powstanie reguł polityki na Węgrzech i w Czechach


I. Różne drogi odejścia od komunizmu
1. Węgierski konsensus i nowe reguły
2. Próba zerwania?
3. Czechosłowacja - rewolucyjny upadek reżimu
4. Konsekwencje legalizmu, ich przezwyciężenie i reguła zerwania
5. Węgierska reguła ciągłości

II. Reguły w sferze stosunku do przeszłości
1. Reguła ciągłości i węgierskie próby ukarania zbrodni komunistycznych
2. Czeska reguła zerwania w kwestii ukarania zbrodni komunistycznych
3. Ograniczona lustracja na Węgrzech
4. Radykalna lustracja/dekomunizacja w Czechach
5. Reprywatyzacja zgodna z regułą kontynuacji na Węgrzech
6. Reprywatyzacja i zerwanie z przeszłością w Czechach
7. Uchylenie niesprawiedliwych wyroków na Węgrzech
8. Uchylenie niesprawiedliwych wyroków w Czechach

III. Reguły dystrybucji władzy
1. Słaby prezydent, silny rząd i parlament - trwały konsensus Okrągłego Stołu
2. Wybory i utrzymanie kompromisu
3. Nieudana próba wzmocnienia prezydenta
4. Silny parlament i (samo)ograniczenie większości
5. Sąd Konstytucyjny - izba (naj)wyższa
6. Czechy - brak ograniczeń, suwerenność parlamentu
7. Słaby prezydent w czeskim parlamentaryzmie
8. Podsumowanie

Zakończenie
Wykaz skrótów
Bibliografia
Summary