pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Więź nr 6/2003. Czerwiec

Dane szczegółowe:
Wydawca: WIĘŹ
Oprawa: miękka
Ilość stron: 174 s.
Wymiar: 145x205 mm
EAN: 977051194003406
ISSN: 0511-9405
Data: 2005-02-22
4.73 
pozycja dostępna Wyślemy w czasie: 24 h

Opis książki:

Od redakcji

Wojciech Wieczorek
Polska jest zmęczona

Za niespełna rok - jeśli zechcemy - kraj nasz znajdzie się w strukturach Unii Europejskiej. Dla współczesnych Polek i Polaków oznaczać to będzie wejście w zupełnie nową, nieznaną dotąd jakość egzystencji. To dobry czas do namysłu.

ks. Jerzy Szymik
Smuga błękitu * Polska * Moi przodkowie * Nic więcej

Agnieszka Rymsza
Czy możliwe, czy dopuszczalne. Krótka historia badań nad klonowaniem

W wielu krajach ciągle jeszcze toczą się społeczne i parlamentarne debaty wokół klonowania człowieka, zwłaszcza klonowania terapeutycznego. Osią kontrowersji jest to, czy można poświęcać zarodki ludzkie dla ratowania zdrowia (innych?) ludzi, a także znany nam z dyskusji o aborcji problem, czy zarodki należy uznać za osoby ludzkie.

Majstrowanie przy człowieku
Z Andrzejem Paszewskim rozmawia Tomasz Wiścicki

Człowiek zaczyna być traktowany jak produkt dobrej firmy. Przede wszystkim nie wypuści ona braku: jak coś jest z tobą nie tak, to ci się nie dadzą urodzić. Potem, kiedy to się jeszcze opłaca, przez pewien czas dostarcza się części zamiennych, a jak już przestanie się opłacać, człowieka likwiduje w sposób nieuciążliwy dla społeczeństwa poprzez eutanazję.

Klon: człowiek zaprogramowany (dyskusja)

Weronika Chańska:
Nie zgadzam się, że szacunek dla zarodka powinien być takiego samego rodzaju, co szacunek, jaki żywimy dla człowieka, który stanowi samodzielnie żyjący organizm. Uważam, że także wobec rozwijającego się embrionu nie wszystkie działania są akceptowalne, nie są to jednak te same działania, które uznajemy za niedopuszczalne w stosunku do żyjącego samodzielnie osobnika.

s. Barbara Chyrowicz:
Wątpliwości odnośnie statusu embrionów, które mają naukowcy - nie tylko etycy, ale również biologowie - są dla mnie zupełnie zrozumiałe. Jeśli natomiast mimo tych wątpliwości ostatecznie wiemy, że chodzi tu o człowieka, to te wątpliwości w moim przekonaniu powinny przemawiać na jego korzyść. Maria Dąmbska:
Głównym argumentem na rzecz klonowania terapeutycznego było przedtem to, że droga do wykorzystania ludzkich komórek dla uzyskania komórek o własnościach zbliżonych do komórek macierzystych jest bardzo długa, a więc łatwiej jest wykorzystać w tym celu klonowanie. Teraz niekorzystne wyniki klonowania naczelnych powinny jeszcze bardziej skłaniać do szukania innej drogi, nie budzącej zastrzeżeń etycznych, na przykład z użyciem krwi pępowinowej czy szpiku człowieka.

Jacek A. Modliński:
Opowieści o tym, że ktoś stworzy idealnych żołnierzy albo powieli genialnych ludzi, to są bzdury - wiadomo już, że tego przez klonowanie się nie uzyska. Jest natomiast ogromna szansa, że w ten sposób będziemy świadomie /"produkowali/" dzieci upośledzone, obarczone schorzeniami, które mogą im przynieść ogromne cierpienia. Uważam to za działalność zbrodniczą, a wszelkie próby jej uzasadnienia za nieodpowiedzialne i całkowicie chybione.

Piotr Wojciechowski
Sfinks, Golem, Robocop

Pedagogika ekranu oswaja kolejne pokolenia z prawem nauki do eksperymentalnej swawoli; z zasadą, że będzie zrobione wszystko, co jest możliwe do zrobienia. Zakazy prawne, apele etyczne, uchwały korporacji uczonych - którymi próbują bronić się społeczności lokalne i międzynarodowe - są lekceważone, ignorowane i łamane najpierw na ekranie, co otwiera drogę do łamania ich w laboratoriach i ogłaszania tego w mediach do powszechnej akceptacji.

PIOTR KRASUCKI Magistra vitae

Joanna Skawińska
Widok z Manhattanu: Parada zwycięstwa

Mówiąc poważnie - cieszymy się, że nasze wojska bez większych strat weszły do Bagdadu, że Saddam nie użył broni chemicznej lub biologicznej, że jego armia nie miała zamiaru walczyć /"do ostatniej kropli krwi/". Ale nikomu z moich znajomych nie przyszłoby do głowy użycie słowa /"zwycięstwo/" wobec tego, co się stało w Iraku.

Grzegorz Bubel SJ
Mistyk i strażnik wiary. Nad encykliką /"Ecclesia de Eucharistia/"

Nauczanie papieskie otwiera encyklika /"Redemptor hominis/", tekst /"proroka cywilizacji miłości/" i otwartego na świat nauczyciela wiary, a - jak na razie - zamyka je encyklika /"Ecclesia de Eucharistia/", tekst /"mistrza kontemplacji/" i troszczącego się o dyscyplinę kościelną /"strażnika wiary/".

Elżbieta Ciesielska
Eucharystyczna codzienność

Encyklika /"Ecclesia de Eucharistia/" wyraża moje doświadczenie wiary, osobiste refleksje i odczucia duchowe, werbalizuje przeżycia religijne skupione wokół Eucharystii. Jestem głęboko wdzięczna Papieżowi za tę encyklikę, do której mogę odnieść swoje życie wewnętrzne i która jest ważną inspiracją dla mojej wiary.

Szukając źródeł (6) ankieta

W Polsce i nie tylko

Moja wspaniała holenderska żona powtarza zawsze, że ja żyję naprawdę tylko w Polsce, że we Francji tylko egzystuję. I tak jest rzeczywiście. (.) Jaka więc jest ta moja, polska duchowość?

Marek Melnyk
Wierzę świadectwu Nowosielskiego

Nowosielski wskazuje na perspektywę konieczności naprawienia świata, umie dostrzec i wypowiedzieć nieodzowność zbawienia przez tajemnicę Chrystusa. Świat bez Chrystusa jest dla niego miejscem, gdzie brakuje nadziei zbawienia, a więc i poczucia sensu. Jest to świat naznaczony złem, demonicznym zaprzeczeniem możliwości odkupienia.

ks. Janusz A. Kobierski
* W drodze do nieba * Ikona * Babie lato

Polemiki

Paweł Milcarek
Tęsknota przeciw tęsknocie?

Paradoks polega na tym, że wczorajsi inżynierowie wielkiej przebudowy mówią nam dziś: nie trzeba nic zmieniać w (zreformowanych) obrzędach, tylko je poprawnie celebrować i intensywnie objaśniać. Nie mogą się nadziwić, że liturgia, raz zmieniona od podstaw, zmienia się w nieskończoność. Niestety, ta liturgia nie ma innej kotwicy stabilności poza powtarzanymi nakazami władzy kościelnej, która najwidoczniej jest bezsilna względem żywiołów. A kotwicy bezpośredniego związku z wiekową tradycją raczej tu brak. Okręt dryfuje więc na falach.

Krzysztof Jankowiak
Piękno zreformowanej liturgii

Liturgia, jaką dziś otrzymujemy od Kościoła, to liturgia według Mszału opracowanego po Soborze, wydanego po raz pierwszy przez Pawła VI. Możemy dyskutować o jej szczegółach, zastanawiać się nad poszczególnymi rozwiązaniami, ale nie możemy zapominać o tym, że to właśnie tę liturgię daje nam dziś Kościół.

Piotr Wojciechowski
Jeden świat, jeden mózg: Za frajer

Ważne jest, aby zakomunikować Polakom: róbcie z państwem to lub tamto, ale nie spodziewajcie się dobrych wyników, póki nie zrobicie czegoś ze sobą.

Z najnowszej historii Polski

Grzegorz Majchrzak
/"Cała prawda/" o opozycji. Propaganda stanu wojennego

Propaganda pełniła w stanie wojennym funkcję represyjną. Nie dbając o zgodność z rzeczywistością, a tylko z zamówieniem politycznym, powodowała z jednej strony frustrację i sprzeciw społeczny, z drugiej zaś, przynajmniej po części, osiągała zamierzone efekty. W myśl zasady /"obrzuć błotem, zawsze coś przylgnie/", podkopywała zaufanie do przywódców opozycji politycznej. Potęgowała w społeczeństwie poczucie wszechwładzy ekipy Jaruzelskiego, budząc apatię.

Polacy i ich sąsiedzi

Jan M. Piskorski
/"Dialog głuchych/" po roku. O polsko-niemieckim dyskursie historyków i obrazie Polski w świecie

To nie Czesi, ani nie Polacy zaatakowali III Rzeszę. To Niemcy zamienili Polskę w ruiny i zgliszcza, eliminując polskie elity, robiąc z Polski żydowski cmentarz, rabując i paląc muzea, archiwa, biblioteki. Niestety, nie da się tego wszystkiego anulować, tak jak nie da się odwołać wysiedleń i związanych z nimi dramatów. Należy jasno rozróżniać pomiędzy żalem moralnym i dramatami historycznymi, a obecną sytuacją prawną. Inaczej zaprzepaścimy wszystkie - w sumie niebywałe - osiągnięcia powojennego dialogu polsko-niemieckiego.

Marek Orzechowski
Euronotes

Wygląda trochę tak, jakby Warszawa szukała gwaranta swojej unijnej pomyślności w stosunkach z państwem zza Atlantyku, które niekoniecznie sprzyja sukcesowi pogłębionej integracji Europy. Z całą pewnością wiele europejskich stolic, także unijna Bruksela, przygląda się teraz Warszawie z większą uwagą niż życzliwością.

Kościół w świecie

Józef Majewski
Kronika religijna

Pejzaż kulturalny

Bohdan Pociej
Najdalszy horyzont. O historii muzyki Zjawiska muzyczne - podobnie jak zjawiska sztuki w ogóle - są same w sobie czymś cudownym, czyli niewytłumaczalnym. Jednak nasz rozum musi je jakoś synchronicznie i diachronicznie systematyzować, to jest /"pisać/" ich historię. Bo czymże innym jest historia, jak nie porządkowaniem - przez ludzi do tego powołanych - chaosu przeszłości?

Marzenna Guzowska
Poszukiwania

W prymitywizmie jest jakaś pierwotność, ale jest też zawsze zamknięcie, które przeszkadza wydobyciu pełni prawdy. Trzeba się wyzbyć prymitywności, żeby dotrzeć do prostoty. Artyści, dowiedziawszy się tego, musieli próbować nowych dróg do istoty sztuki.

Nad książkami

Michał Płoski
Wędrówka śladem ikony

Refleksja nad ikoną może być, zdaniem Aleksandry Olędzkiej-Frybesowej, drogą ku odrodzeniu autentycznej sztuki sakralnej, a nawet więcej, może prowadzić do wyjścia z dysharmonii, w jakiej znalazł się współczesny człowiek, dysharmonii z samym sobą, swoim otoczeniem i Bogiem.

Jolanta Czapczyk
Obłok... wiary?

William Johnston, brytyjski jezuita, który spędził wiele lat w Japonii i poznał tamtą kulturę i religie jak niewielu Europejczyków, odważył się w języku europejskiego racjonalizmu, w oparciu o głębokie studia kultury i myśli wieku, w którym żył i tworzył autor /"Obłoku niewiedzy/", przekazać nam podstawową prawdę wiary Kościoła katolickiego. Z jego rozważań wynika podstawowy wniosek: nie ma doświadczenia mistycznego bez Boga, bez Chrystusa, bez środka wszechświata, którym jest osobowy Bóg.

Jerzy Kochanowski
Gdyby autor czytał dokładniej.

Niewiele nowego wnosi praca Stankowskiego do naszej wiedzy o życiu obozowym. To, że w polskich łagrach bito, maltretowano i czasem zabijano, było głodno i chłodno, ciężko pracowano, wiemy od dawna.

Do czytania poleca

Zbigniew Nosowski

- ks. Marek Stępniak, /"Europa osób i narodów. Problemy integracji europejskiej w nauczaniu społecznym Kościoła (od Leona XIII do Jana Pawła II)/"

- Sławomir Sowiński, Radosław Zenderowski, /"Europa drogą Kościoła. Jan Paweł II o Europie i europejskości/"

- Jerzy Łukaszewski, /"Cel: Europa. Dziewięć esejów o budowniczych jedności europejskiej/"

- Jürgen Wahl, /"Robert Schuman. Ojciec Europy/"

Julia Hartwig
Miejsce przy oknie: Malarze nie tylko malują

Zawsze uderzało mnie - i niejednokrotnie dawałam temu wyraz - w jak szczególny sposób odbija się na sposobie mówienia malarzy ich zawód. Przyzwyczajeni do spędzania regularnie wielu godzin w samotności, przed sztalugami, w pracowni lub w plenerze, mają dość czasu na refleksje zarówno nad sztuką, jak i nad życiem. Obcując z nimi można przekonać się, jak niebanalnymi ścieżkami potrafi biec ich umysł.

Zmarli

Władysław Bartoszewski
Światły i niezależny. Jakub Karpiński (1940-2003)

W moich oczach należy Jakub Karpiński do najwybitniejszych ludzi swojej generacji w Polsce - dokładnie następnej po naszej, urodzonej u początków niepodległości po 1918 roku. Będzie go nam wszystkim brakowało, bo ludzi nie ulegających żadnym modom, światłych i niezależnych w obrębie własnej hierarchii wartości, wiernych i odważnych nie mamy zbyt wielu.

Anna Frajlich-ZAJĄC
Bardzo odważny facet. Bolesław Wierzbiański (1915-2003)

W ciągu kilku lat uczynił rzecz zdawałoby się niemożliwą: /"Nowy Dziennik/" stał się ośrodkiem konsolidacji polskiego środowiska w Nowym Jorku i w Ameryce. Stał się zatem polityczną reprezentacją polskiego świata.

Paweł Orkisz
Zwyczajnie święty człowiek. Janusz Kotarba (1950-2003)

Janusz Kotarba był wagabundą i bardem, potem mężem i ojcem, później redaktorem i przedsiębiorcą. Był w środku świeckiego życia, a przecież życiem swoim dał piękne i bardzo dobitne świadectwo o Bogu Stwórcy, Bogu-Miłości, Bogu, który jest Alfą i Omegą, początkiem i końcem człowieka.

Małgorzata Borkowska OSB
Nasze pytania do Niego: Czy wolno oddalić żonę?

Bóg wymaga monogamii i tego wszystkiego, co monogamię umożliwia. Człowiek buntuje się, że to niewola, przymus, ciężar. Wiecznie się słyszy, że ktoś dopiero przy drugiej czy trzeciej próbie znalazł /"mężczyznę swego życia/". Potem kolejny rozwód, kolejna próba załatania życia, raz jeszcze według tej samej recepty, kolejne nieszczęście. I wciąż bunt: dlaczego ma nie być wolno, kiedy nam się przecież szczęście należy.?

Listy do redakcji

Książka "Więź nr 6/2003. Czerwiec" - oprawa miękka - Wydawnictwo WIĘŹ. Cena 4.73 zł. Zapraszamy na zakupy! Zapewniamy szybką realizację zamówienia.