pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
książka:

I kto tu jest ciemniakiem

Dane szczegółowe:
Producent: ARCANA
Oprawa: miękka
Ilość stron: 156 s.
Data: 2005-04-15
Cena wydawcy: 22.00 złpozycja niedostępna

Opis książki:

To już trzeci z tomów felietonowych, jakie publikuję; zamieszczone te-ksty pochodzą z "Czasu Krakowskiego", "Życia Gospodarczego" i "Nowego Państwa". Z poprzednimi zbiorkami — Nie lubię tolerancji oraz Frywolny Prometeusz— łączy tom niniejszy podobna problematyka, ale też sporo go od nich dzieli. Najważniejsza różnica to okres powstania. Tomy poprzednie napisałem, gdy władza w Polsce znajdowała się jeszcze w istotnym zakresie w rękach ludzi spoza obozu komunistycznego, a tematyka dotyczyła swoistego Kulturkampfu, jaki wówczas toczył się między postępem a tradycją. Pierwszy tom pisałem w naiwnym przekonaniu, że komuniści za mojego życia władzy na powrót nie zdobędą; drugi — w nieco mniej naiwnym przeświadczeniu, że za mojego życia ludzie z dawnej Solidarności władzy całkowicie nie stracą. Na tomik trzeci składają się teksty powstałe w czasie, kiedy władzę polityczną przejmowali komuniści; jedyne przekonanie, jakie można żywić, to takie, że doczekamy momentu, kiedy tę władzę im się odbierze.
Ów przygnębiający fakt powrotu postkomunistów do steru Trzeciej Rzeczpospolitej nie mógł nie wpłynąć na tonację i tematykę wielu tekstów. Są one mniej bojowe, bardziej pesymistyczne, niekiedy bardziej refleksyjne. Gdybym wierzył, że jest coś takiego jak charakter narodowy, to pewnie ponarzekałbym na Polaków, którzy — przynajmniej od czasów Grunwaldu — z upodobaniem marnowali największe swoje zwycięstwa militarne. I tym razem spektakularne zwycięstwo Solidarności zostało politycznie zaprzepaszczone. W narodowy charakter jednak nie wierzę, a przynajmniej nie potrafiłbym takiej wiary uzasadnić; sądzę przeto, że przegrana ma swoich realnych autorów. Uprawnione wydaje mi się zatem pytanie, które postawiłem w tytule: "I kto tu jest ciemniakiem?" Jeśli sądzić po efektach, to z pew-nością nie kwalifikują się do tej kategorii eks-komuniści, mimo że to ich rządy nazywano kiedyś dyktaturą ciemniaków. Pozytywnej odpowiedzi na to pytanie nie udzielam, bo winnych jest wielu; być może wszyscy, którzy czynem lub zaniechaniem przyczyniliśmy się w mniejszym lub większym sto-pniu do upokarzającej porażki, reprezentujemy jakąś formę ciemniactwa.

Od autora

Książka "I kto tu jest ciemniakiem" - Ryszard Legutko - oprawa miękka - Wydawnictwo ARCANA.