pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Aniołowie i demony

Autor książki:

Peter Kreeft

Dane szczegółowe:
Wydawca: Wydawnictwo M
Oprawa: miękka
Ilość stron: 155 s.
Wymiar: 140x200 mm
EAN: 9788372219398
ISBN: 83-7221-939-7
Data: 2005-03-07
Cena wydawcy: 5.00 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Co tak naprawdę o nich wiemy Mamy przed sobą książkę profesora Kreefta traktującą o aniołach. Czytelnik nie musi obawiać się przytłoczenia cytatami z dawnych soborów. Nie musi też lękać się swojej nieznajomości łaciny i historii teologii. Wszystkie te braki nadrobi nieprzeciętna umiejętność prof. P. Kreefta wyjaśniania tego, co trudne, w sposób prosty. Pismo Święte i Tradycja Kościoła są tu źródłem, a rozum wspomagany wiarą - przewodnikiem. Do tego książka Aniołowie i demony nie pozbawiona jest poczucia humoru i - miejscami - szczypty ironii. FRAGMENT Rozdział III Pytania dotyczące natury aniołów 18. Z czego zbudowani są aniołowie Wszystko w materialnym wszechświecie z czegoś się składa: przynajmniej z subatomowych cząstek. Ale nie aniołowie. Oni nie znajdują się w tym wszechświecie materii, przestrzeni i czasu ani nie są zbudowani z materii. Nie składają się z części. Dlatego też nigdy nie mogą się rozpaść, umrzeć czy ulec zniszczeniu tak jak my. Są czystymi duchami - wcale nie jakąś substancją czy też energią fizyczną, światłem, ektoplazmą, aurą ani czymś widzialnym lub dotykalnym. Aniołowie nie należą do tego wszechświata (są przybyszami). Ale ty także nie należysz do tego miejsca w zupełności. Także pewna część ciebie znajduje się poza materią, przestrzenią i czasem. Nie czyni to z ciebie anioła. Ale twoja część duchowa - twoja dusza, umysł, intelekt, wola, emocje - jest podobna do anioła. Wszyscy nosimy w sobie potrzebę odnalezienia tamtej góry z filmu Bliskie spotkania trzeciego stopnia. Po prostu tutaj nie jesteśmy w stu procentach w domu. 19. Jak aniołowie mogą być w ogóle czymś, skoro nie mają ciał Nie potrafimy wyobrazić sobie ducha bez ciała. Potrafimy pojąć wiele rodzajów rzeczy, których nie potrafimy sobie wyobrazić, takich, jak czas, relacje i liczby. Potrafisz sobie wyobrazić sprawiedliwą osobę, ale nie potrafisz sobie wyobrazić sprawiedliwości. Potrafisz sobie wyobrazić dwa jabłka, ale nie potrafisz wyobrazić sobie podwójności. Potrafisz sobie wyobrazić ciało, ale nie ducha, umysł czy duszę. Nie potrafisz sobie wyobrazić swojego "ja", tylko swoje ciało. Wielu ludzi nie wierzy w aniołów, ponieważ nie wierzy w ducha. Wierzą, że istnieje tylko materia. Specjalistyczna nazwa na tę filozofię to materializm. Materializm, zaprzeczenie ducha lub duszy, jest wiarą. Nie jest naukowy, ponieważ nie istnieje naukowy dowód przeciwko czemuś, co nie może stanowić danych mierzalnych naukową aparaturą. Materializm nie jest zdroworozsądkowy, gdyż wierzyło w niego mniej niż jeden procent wszystkich ludzi w historii. Materializm nie ma podstaw w doświadczeniu, gdyż doświadczamy zarówno naszego umysłu, jak i naszych ciał. Ludzie są najniższymi (najmniej inteligentnymi) z duchów i najwyższymi (najbardziej inteligentnymi) ze zwierząt. Jesteśmy racjonalnymi zwierzętami, wcielonymi umysłami, najbystrzejszymi ze zwierząt i najgłupszymi z duchów: 20. Czy możesz udowodnić, że duch istnieje Czy możesz udowodnić, że materializm nie jest prawdziwy 1) Niematerialiści nie żądają od materialistów udowodnienia, że materia jest prawdziwa. Dlaczego materialiści żądają, byśmy udowodnili, że duch jest prawdziwy 2) Odwołujemy się do zwykłego doświadczenia. Większość ludzi doświadcza zarówno swojego ciała, jak i swojej duszy, ducha lub umysłu. 3) Materializm jest obraźliwy. Jeśli jest prawdziwy, to jesteśmy tylko skomplikowanymi zwierzętami lub maszynami. 4) Jeśli jesteś maszyną, to nie możesz zmienić lub kontrolować tego, co robisz, w większym stopniu niż ekosystem ziemi może powstrzymać parowanie wody. Wszystkie czynności związane z myśleniem i podejmowaniem decyzji są niczym więcej jak ruchem atomów czy energią fizyczną, jak ciążenie lub elektryczność. Jakże więc część z tych przemieszczeń atomów może być prawdziwa, a inna część fałszywa Nie twierdzisz, że parowanie wody z powierzchni jednego jeziora jest prawdziwe, zaś z powierzchni innego jest fałszywe. Oba zjawiska po prostu zachodzą. A więc jeśli czynność myślenia jest tylko materialnym wydarzeniem, które występuje, jak parowanie wody, nie ma sensu nazywanie jednej z jego funkcji prawdziwą, a innej fałszywą. W tym przypadku nie ma sensu nazywanie materializmu koncepcją prawdziwą, a niematerializmu - fałszywą. Teoria zaprzecza samej sobie, podkopuje samą siebie. Jeśli jest prawdziwa, to nic nie jest prawdziwe, włączając w to ją samą. Materia nie jest prawdziwa, materia nie jest ani prawdziwa, ani fałszywa, materia po prostu jest. Jeśli nie istnieje nic oprócz materii, to nic nie jest prawdziwe, włączając w to myśl materialistyczną. 5) Nie możesz dowieść wielu rzeczy, których zaprzeczenie byłoby obłędem: na przykład, że rozum ludzki jest wiarogodny, że nie jest nieustannie hipnotyzowany przez demona. Oczywiście taka myśl jest śmieszna, ale czy potrafisz dowieść, że jest nieprawdziwa Nie, ponieważ by tego dowieść, musiałbyś użyć własnego rozumu, a to oznacza zaufanie do prawomocności myślenia i zakładanie prawdziwości tej samej - postawionej pod znakiem zapytania - tezy, której masz dowieść. Jeśli sądzonych jest tysiąc więźniów, to żaden z nich nie ma prawa być sędzią i orzec, że cały tysiąc jest niewinny. Jeśli wszystkie akty rozumowania są sądzone i muszą być usprawiedliwione, to żaden z nich nie ma prawa dokonać tego usprawiedliwienia. A więc nie możesz dowieść prawomocności rozumowania. A więc nie wszystko musi być dowiedzione, gdyż nie wszystko może być dowiedzione. A więc domaganie się, żeby dowieść istnienia ducha, i kwestionowanie wiary w ducha tylko dlatego, że nie jest ono dowiedzione, jest żądaniem nie fair. 6) Jeśli nie ma ducha, to nie ma Boga. Ale można dowieść istnienia Boga. A więc duch istnieje. 7) OBE (out-of-body experience - doświadczenie przebywania poza ciałem) jest czymś rzeczywistym i zadaje kłam materializmowi. Materializm głosi, że umysł to tylko mózg. (To tak, jakby twierdzić, że użytkownik komputera jest po prostu komputerem lub że mówca jest mikrofonem, albo szermierz szablą). Ależ możesz myśleć bez mózgu! Miliony ludzi tego dokonało. Kiedy przebywali poza swoimi ciałami, ich mózgi były "martwe" i nieaktywne. A jednak intensywnie myśleli, poznawali i nawet postrzegali to, co się działo na przykład w innych salach szpitala, czy też potrafili zlokalizować ukryte lub zagubione przedmioty. Jeśli wątpisz w te dowody, po prostu odwiedź University of Connecticut w Storrs, w stanie Connecticut. Będziesz pod wrażeniem jakości i ilości dowodów na OBE, które zostały tam w sposób naukowy zebrane. 21. Czym jest ten "duch", z którego są zbudowani aniołowie Duch oznacza zasadniczo dwie rzeczy: 1) Zdolność myślenia - świadome, intencjonalne, racjonalne rozumienie, w odróżnieniu od postrzegania zmysłowego - jest to czynność organów ciała, np. oka. 2) Zdolność pragnienia, wybierania i świadomego kochania, w odróżnieniu od potrzeb zmysłowych - jest to czynność funkcji cielesnych, np. głodu. Bóg i aniołowie są czystymi duchami. Ludzie i inteligentne istoty pozaziemskie (jeśli takowe istnieją) są złożeniem ducha i ciała. 22. Czy aniołowie są ludzkimi duszami pozbawionymi ciał Czy są tym samym co "duchy" Nie, aniołowie nie są ludźmi bez ciał, tak jak ryby nie są ptakami bez skrzydeł. Są innym rodzajem, innym gatunkiem umysłu czy inteligencji, tak jak człowiek jest innym gatunkiem zwierzęcia niż ryba. Ludzkie dusze są przeznaczone dla ciał. Aniołowie zaś nie. Dusze ludzkie i aniołów (czyste duchy) łatwo pomylić, ponieważ i dusze, i czyste duchy są niematerialne, nie mają rozmiaru ani koloru, nie składają się z części (stąd ani jedne, ani drugie nie mogą nigdy umrzeć - i jedne, i drugie są nieśmiertelne). I żadne z nich nie mają wagi. (Były próby ważenia dusz przez rejestrowanie wagi ciała utraconej w momencie śmierci: umieszczano łoże umierającego na bardzo delikatnej wadze. Nie uzyskano jednak żadnych dających się zweryfikować rezultatów). Słowo dusza było używane na cztery różne sposoby, trzy prawidłowe i jeden błędny: 1) Źródło życia w roślinach, zwierzęciu lub człowieku, to, co odróżnia życie i śmierć w każdym organizmie, "siła życiowa" lub energia życiowa. 2) Źródło pragnienia, którego rośliny nie posiadają, ale zwierzęta i człowiek - tak, np. pragnienie twojego kota, by spać na twojej głowie. 3) Ludzka racjonalna dusza, z jej zdolnością myślenia, pragnienia i czucia. 4) Jakikolwiek duch, włączając w to aniołów (jest to nieprawidłowe użycie słowa dusza). "Duchami" bywają nazywane dusze istot ludzkich, których ciała umarły. Miałyby jakoby unosić się nad ziemią, "nawiedzając" miejsca materialne, zazwyczaj domy. Istniałyby tego cztery możliwe powody: 1) Nie uświadamiają sobie jeszcze, że umarły. 2) Były tak przywiązane do swoich materialnych miejsc lub posiadłości, że nie potrafią się od nich oderwać i odejść. 3) Przechodzą jakiś rodzaj oczyszczenia, pokuty lub czyśćca, jakiś rodzaj nauczania wyrównawczego lub domu poprawczego. 4) Pocieszają swoich bliskich, którzy są pogrążeni w smutku. Aniołowie - przeciwnie, przede wszystkim nigdy nie mieli ludzkich ciał i nigdy nie będą ich mieli. Dusze kiedyś miały ludzkie ciała i otrzymają nowe, wskrzeszone ciała w niebie, jeśli tam się dostaną. 23. Jeśli aniołowie nie mają ciał, to jak możemy ich w ogóle zobaczyć Aniołowie czasami "przybierają" formę ciała, tak jak my wkładamy kostium lub wypożyczamy frak czy limuzynę. Innym razem aniołowie wpływają na naszą wyobraźnię od wewnątrz, jak w hipnozie lub telepatii umysłowej. Wtedy to wygląda, jakby pojawiło się ciało, ale go tam nie ma. W tym przypadku kamera nie zarejestrowałaby niczego. Zarejestrowałaby w pierwszym przypadku: "przybrania" formy ciała. Gdyby kiedykolwiek nawiedził cię anioł i zastanawiałbyś się, czy jest to przeżycie obiektywne czy subiektywne, zewnętrzne czy wewnętrzne - oto jak to można ocenić. Aniołowie szanują gościnność, a więc poczęstuj anioła czymś do jedzenia (nie muszą to być rajskie jabłuszka, ale byłoby niegrzeczne, gdybyś poczęstował go diablotkami). Policz kawałki ciasta lub słodycze czy ciastka i kiedy anioł odejdzie, policz jeszcze raz. Jeśli brakuje jeszcze jednej porcji oprócz tej, którą sam zjadłeś, to oznacza, że anioł przybrał formą ciała. (Ta rada to nie mój pomysł, pochodzi z bardzo praktycznej tradycji żydowskiej). Ciała, które aniołowie przyjmują, nie są dosłownie żywymi ciałami ludzkimi. Nie pochodzą z łona matki. Nie muszą jeść ani oddychać. Nie urosły, zostały utworzone przez duchy. Są maskami. Niektórzy filozofowie wierzą, że aniołowie nigdy nie przybierają formy ciała, że wszystkie pojawienia anielskie wobec ludzi, włączając te zapisane w Biblii, są tylko wewnętrznymi wizjami dziejącymi się w wyobraźni. Święty Tomasz z Akwinu argumentuje przeciwko tej opinii w ten sposób: "To, co jest postrzegane tylko w czyjejś wyobraźni, jest czysto prywatnym doświadczeniem, nie jest czymś, co ktokolwiek inny mógłby widzieć w tym samym czasie. Ale Pismo Św. mówi o aniołach pojawiających się w sposób widoczny dla każdego, kto akurat był obecny w danym miejscu: na przykład aniołowie oglądani przez Abrahama byli również widziani przez jego służących, a ci oglądani przez Lota, byli także widziani przez mieszkańców Sodomy" (Sth I, 51, 2). 24. Czego dokonali aniołowie w historii Aniołowie zostali stworzeni przed świtem czasu. Śpiewali przy stworzeniu świata. Niektórzy zbuntowali się przeciwko Bogu, stali się demonami lub diabłami (złymi duchami) i założyli piekielną hierarchię pod światem przeciwko niebiańskiej hierarchii nad światem. Jednym z nich był wąż w trawie, który skusił nas do porzucenia raju. Na każdym ważniejszym etapie Bożego planu aniołowie przyczyniali się, by sprowadzić nas na drogę prowadzącą do nieba. Otaczali życie Abrahama, pierwszego z wybranych przez Boga ludzi. Ogłosili Sarze, jego stuletniej śmiejącej się żonie, że w cudowny sposób będzie miała dziecko. Powstrzymali Abrahama przed złożeniem ofiary z Izaaka. Ocalili Abrahama i jego siostrzeńca przed zapowiedzią piekła, jaką było zniszczenie Sodomy i Gomory. Przyszli do Jakuba na pustyni po drabinie, poruszając się tam i z powrotem niczym TIR-y po ruchliwej autostradzie do nieba. Jeden uniósł proroka Habakuka za włosy i śmignął nim, przenosząc siedemset mil dalej. Aniołowie przychodzili do starych kobiet i mężczyzn, do niewidomych i biednych, do pasterzy i uciekających kryminalistów, ale nie do królów ani polityków. Jeden przyszedł do nastoletniej dziewczyny jako ambasador jej Stwórcy i potulnie poprosił ją w Jego imieniu o pozwolenie, by użyć jej łona jako drzwi prowadzących do naszego świata. I ponieważ odpowiedziała "tak" Jego aniołowi, mamy Boże Narodzenie i Wielkanoc, i nadzieję na niebo. A kiedy Stwórca stał się drżącym, nagim, mokrym dzidziusiem, otoczonym przez niechlujne owce i śliniące się krowy, nastąpiła ich eksplozja na nocnym niebie, jak miliony stacji kosmicznych wpadających na siebie nawzajem. A kiedy 33 lata później musiał zdobyć się na odwagę w ogrodzie Getsemani, by skoczyć w otchłań piekła mającą kształt krzyża, byli tam, by Go pocieszyć. A kiedy rozwarł na oścież wierzeje śmierci, byli tam przy kamiennych drzwiach, by oznajmić to kobietom (które w zamian, pełniąc rolę aniołów, jak to zawsze miały w zwyczaju, przekazały to powolniejszym mężczyznom). A kiedy wykonał skok z powrotem do domu w niebie, przypomnieli Jego przyjaciołom, którzy stali, gapiąc się w dziurę w niebie, że powróci i że będzie lepiej, jeśli wezmą się do roboty i spędzą resztę czasu historii, przygotowując Mu lądowisko. A kiedy przybędzie ponownie, będą tam, rozdzierając niebo na pół dźwiękiem swoich trąb i zabierając nas do domu, gdy Tatuś zawoła, że czas odłożyć nasze zabawki. Tak jak wyśpiewali początek czasu, tak będą śpiewać jego koniec, kiedy firmament zostanie zwinięty niczym kartka książki przewróconej na ostatnią stronę: "koniec". 25. Czy po śmierci stajemy się aniołami Nie. Nie zmieniamy gatunków. Bóg nie popełnił błędu, gdy uczynił nas ludźmi. Nie drze na strzępy swojego projektu, ale go udoskonala. Nie stajemy się aniołami, tak jak nie stajemy się małpami. Nie ewoluujemy także w kierunku aniołów, nawet jeśli przeszliśmy ewolucję od małp, ponieważ ewolucja jest tylko teorią dotyczącą pochodzenia gatunków biologicznych. Nie może istnieć genetyka ani naturalna selekcja, ani przetrwanie najsilniejszych osobników w przypadku czystych duchów. Nie czerp wiedzy na temat teologii z Hollywood. To tak, jakbyś korzystał z Biblii, by się nauczyć, jak prowadzić studio filmowe. 26. Czyż Jezus nie powiedział w Biblii (Ewangelia według św. Mateusza, rozdział 22), że będziemy "jak aniołowie Boży w niebie" Jezus nie powiedział, że będziemy aniołami lub staniemy się aniołami, ale że będziemy jak aniołowie. A więc w jakim sensie będziemy jak aniołowie Musimy spojrzeć na kontekst. Saduceusze, którzy zadali Jezusowi pytanie, nie wierzyli w niebo, życie po śmieci, aniołów, cudy ani siły nadprzyrodzone. Pytanie, które zadali Jezusowi, dotyczyło małżeństwa w niebie. Wydawało im się, że są dowcipni i że wyśmiewają pomysł nieba, zadając Jezusowi pytanie o to, czyją żoną byłaby w niebie kobieta, która miała na ziemi siedmiu mężów. W odpowiedzi Jezus po prostu stwierdził, że w niebie nikt się nie żeni. To właśnie w tym sensie będziemy jak aniołowie. Nie pytali Jezusa o ciało w niebie. Gdyby o to spytali, nigdy nie odpowiedziałby im, że będziemy pozbawieni ciała jak aniołowie, gdyż sam wstąpił do nieba w swoim zmartwychwstałym ciele. Zmartwychwstanie ciała jest podstawowym dogmatem chrześcijańskim. Jest to jeden z artykułów najstarszego i najbardziej podstawowego wyznania wiary: Apostolskiego wyznania wiary. Również ortodoksyjny judaizm zawsze w to wierzył, a także islam. 27. Jeśli aniołowie pochodzą z nieba, to czym jest "niebo" "Niebo" może oznaczać przynajmniej pięć różnych (ale powiązanych) rzeczy: 1) Stan ludzkiego umysłu, intensywną radość ("Och, jestem w siódmym niebie!"). Takie "niebo" może oznaczać wszystko, co tylko chcesz - na przykład czekoladki. Jeśli niebo jest tylko stanem umysłu, to nie jest obiektywnie bardziej realne niż Święty Mikołaj. Aniołowie nie pochodzą z tego nieba, z twojego umysłu, jak Święty Mikołaj. Nie są mitami ani metaforami. Są realni. 2) Niebo, firmament, to, co widzisz na zewnątrz, kiedy spoglądasz w górę. Nikt nie sądzi, że aniołowie są ptakami, a więc to nie jest "niebo", z którego pochodzą aniołowie. 3) Przestrzeń kosmiczna. Ale aniołowie nie są materialnymi stworzeniami z innych planet w przestrzeni kosmicznej. Nie przybywają w latających spodkach. 4) "Miejsce" poza przestrzenią kosmiczną, w którym mieszka Bóg, miejsce, do którego masz nadzieję się dostać po śmierci, alternatywa dla piekła. Jest to miejsce, które, jak wierzą chrześcijanie, żydzi i muzułmanie, zamieszkują: Bóg, aniołowie i święci (zbawione dusze). Jest to realne miejsce, ale nie materialna przestrzeń gdzieś we wszechświecie. Nie możesz dostać się do nieba statkiem kosmicznym. 5) Wewnętrzne życie Boga, Boży umysł. To "niebo" jest właściwe samemu Bogu, ale chrześcijanie wierzą, że Bóg - coś niewiarygodnego - zdecydował się podzielić nim z ludźmi przez Chrystusa, Boga-Człowieka, który ma w sobie życie zarówno ludzkie, jak i Boskie. Dlatego jeśli człowiek przyjmie ten dar adopcji do rodziny Bożej i stania się bratem Chrystusa, zostanie wyniesiony nawet ponad aniołów! Aniołowie mają tylko życie anielskie, które jest wyższe niż ludzkie, ale niższe niż Boskie. Ale błogosławieni, zbawieni, ci ludzie, którzy idą do nieba, mają życie ludzkie i Boskie, jak Chrystus. Stają się małymi Chrystusami - bardzo małymi Chrystusami, ale jednak bardzo małymi Chrystusami. 28. Czy aniołowie mają różne osobowości Tak! W rzeczywistości nawet w większym stopniu niż ludzie. Aniołowie różnią się między sobą bardziej niż my, gdyż każdy anioł jest odrębnym gatunkiem, tak różnym od innego anioła jak koty od psów. Przyczyna tego tkwi w tym, że to materia rozmnaża gatunek na wiele osobników, tak jak papier powiela list na wiele kopii w kserografie. Zasadnicza forma pozostaje ta sama. Wszyscy zasadniczo jesteśmy ludźmi. To, co czyni z nas wielu - to nasza materia. A więc ponieważ aniołowie nie zawierają w sobie materii, może istnieć tylko jeden anioł w każdym gatunku lub formie. Wszyscy Azjaci lub wszyscy Afrykanie mogą wyglądać tak samo dla kogoś, kto nie jest obznajomiony z Azjatami lub Afrykanami. My nie jesteśmy obznajomieni z aniołami. Są tak różni od nas, że wszyscy wydają się jednakowi. Ale nie są. Istnieje dużo więcej możliwości na zróżnicowanie duchowe wśród osobowości niż na zróżnicowanie materialne wśród ciał. Duchy mają więcej możliwości we wszystkim niż ciała, na przykład więcej przyjemności i bólu oraz bardziej subtelne i głębsze rodzaje przyjemności i bólu niż ciała. To samo dotyczy osobowości. Gabriel, Michał i Rafał (trzej aniołowie wspomniani w Biblii) są bardziej jak Pies, Kot i Ptak niż jak Reks, Burek i Fafik. Tak więc aniołowie są zorganizowani według hierarchii wertykalnej. Nie ma równości wśród aniołów, nie ma aniołów bliźniaków. Wyobraź sobie rangi w wojsku: generał czterogwiazdkowy, generał trzygwiazdkowy i tak dalej - do prostego szeregowca. Teraz powiększ ilość rang do miliardów (gdyż istnieje przynajmniej tylu aniołów, ile jest ludzi - jeden anioł stróż na każdą istotę ludzką, która kiedykolwiek żyła). Teraz zredukuj populację każdej rangi do tylko jednego przedstawiciela (gdyż każdy anioł jest osobną rangą lub gatunkiem). W ten sposób masz armię aniołów. Wszyscy ludzie są zasadniczo równi, nierówni tylko w rzeczach nieistotnych, takich, jak wiek, majątek lub kolor skóry. Wielu przeczy temu w praktyce, zupełnie poważnie traktując upośledzonych, śmiertelnie chorych, starych i bezużytecznych ludzi oraz bardzo małych, niewidocznych, nierozwiniętych ludzi - nienarodzone dzieci - jak nieludzkie przedmioty, które należy zabić, a nie jak osoby, które należy kochać, szanować i akceptować. Główną tego przyczyną jest odrzucenie zasady człowieczeństwa, ludzkiej równości, ludzkiej rodziny - ocenianie wartości ludzi tylko po tym, jak wydajnie, jak inteligentnie lub jak szybko funkcjonują. Jest to pomieszanie rzeczy zasadniczych z rzeczami nieistotnymi. 29. Według tradycyjnej angelologii aniołowie powinni tworzyć hierarchię. Dlaczego Czy nie jest to tylko projekcja średniowiecznego ustroju monarchicznego 1) Alternatywny pogląd, że aniołowie są równi, mógłby równie dobrze być projekcją współczesnego ustroju egalitarnego. 2) Jednym z powodów, by wierzyć, że aniołowie są ustawieni hierarchicznie, jest tradycja i autorytet. Są to dzisiaj dwa negatywne naładowane emocjonalnie słowa, szczególnie w takich indywidualistycznych kulturach, jak Ameryka ("u nas nie ma królów"). A jednak niemal wszystkiego, co wiemy, nauczyliśmy się dzięki jakiejś tradycji i jakiemuś autorytetowi. 3) A poza tym uderza piękno samej idei. "Dziewięć chórów anielskich" to artystyczne dzieło kosmicznej architektury. Zainspirowały takich poetów, jak Dante i Milton, filozofów takich, jak Dionizy Areopagita i Akwinata, artystów takich, jak Rafael i Michał Anioł, a przez nich miliony dusz. Oczywiście, to nie dowodzi, że to prawda, ale pokazuje, że nie powinno być nonszalancko odrzucone. 4) Istnieje filozoficzna przyczyna (znaleziona przez Tomasza z Akwinu), dlaczego aniołowie muszą tworzyć hierarchię "wertykalną", a nie "horyzontalną" równość. Dwóch ludzi jest zasadniczo równych, jak i dwa psy są równe, ponieważ ich identyczna istota (natura, gatunki, forma lub "coś") jest realizowana w dwóch różnych "kawałkach" materii. Ale aniołowie nie są zbudowani z materii, nie mają ciał. Są czystymi duchami, czystymi umysłami, czystą formą. Przeto dwóch z nich nie może być identycznych i równych, tak samo jak w przypadku dwóch form lub gatunków - na przykład psa i kota, drzewa i kwiatu. Dwa psy są równe w swojej istocie, ale pies i kot nie. Są dwoma różnymi gatunkami. A więc nie ma aniołów bliźniaków. Każdy z aniołów jest gatunkiem lub jedynym przedstawicielem gatunku. A jeśli żaden z dwóch aniołów nie jest równy, to muszą być nierówni, jeden wyższy, a drugi niższy z powodu swoich różnych istot. Istoty ludzkie są nierówne tylko z powodu nieistotnych (przypadłościowych) właściwości. Każdy anioł jest niższy lub wyższy w stosunku do każdego innego anioła. Z faktu, że aniołowie są czystymi duchami, logicznie wynika, że są nierówni. 30. Hierarchia i nierówność między aniołami wydaje się być niesprawiedliwa i nie fair. Czy Bóg jest zwolennikiem elitaryzmu 1) Sprawiedliwość Boża nie jest równością. Nie jest tak również w przypadku natury. Bóg Stwórca nie jest równy żadnemu ze swoich stworzeń, ale jest Istotą Najwyższą. Spośród Jego stworzeń istoty duchowe (aniołowie i ludzie) stoją wyżej w stosunku do stworzeń jedynie biologicznych. Spośród stworzeń duchowych aniołowie są bardziej inteligentni niż ludzie. Nawet pośród naszego własnego gatunku nie wszyscy ludzie są równi pod względem inteligencji, bystrości, mądrości, pamięci i wielu innych cech. I oczywiście ludzie stoją wyżej od zwierząt. Jeśli w to wątpisz, będzie lepiej, gdy przestaniesz jeść ryby, a zaczniesz jeść ludzi. Wyższe (bardziej inteligentne) zwierzęta stoją wyżej od niższych (mniej inteligentnych). Dlatego wolimy bardziej psy niż robaki, jako zwierzęta domowe. Nawet biolodzy klasyfikują gatunki według hierarchicznego porządku. Im bardziej są one złożone, tym bardziej są świadome i tym bardziej skomplikowane są ich funkcje. 2) Przewaga hierarchiczna aniołów nad człowiekiem odpowiada przewadze hierarchicznej ludzi nad zwierzętami, a hierarchia pośród aniołów odpowiada hierarchii pośród zwierząt. Jeśli zróżnicowanie zwierząt mówi nam coś o stylu Stwórcy, Jego zasadach i upodobaniach, to rozsądne będzie spodziewać się, że Jego styl, zasady i upodobania będą widoczne również wśród aniołów. 3) Sprawiedliwość nie oznacza równości - nawet pośród ludzi. Oznacza to traktowanie nierównych nierówno: postawienie piątki studentowi, który odpowiedział prawidłowo na 95 pytań ze stu możliwych, i dwójki studentowi, który odpowiedział tylko na 45 pytań. Wiele tradycyjnych społeczeństw, jak te klasycznej Grecji i Chin Konfucjusza, postrzegały sprawiedliwość jako nierówność z zasady, harmonię pośród różnych rzeczy: części ciała, członków rodziny, ciał niebieskich w kosmosie, nut w piosence, klas w państwie, zdolności duszy. Prezydent niekoniecznie jest osobą wyższą w stosunku do swojego sekretarza obrony, ale jego urząd - tak. Sprawiedliwość wymaga, by sekretarz słuchał się wyższego rangą, nawet jeśli ten ostatni ma wady. 4) Niezadowolenie z powodu jakiegoś rodzaju wyższości jest jednym z siedmiu grzechów głównych. Nazywa się ono zazdrością i jest jedynym grzechem, który nigdy nie sprawił nikomu jakiejkolwiek przyjemności. W Boskiej komedii Dante odkrywa, że istnieje wiele nierównych poziomów, nawet w niebie. Pyta Piccardę, która znajduje się w najniższym poziomie nieba, czy nie jest niezadowolona z powodu swojego niskiego miejsca i czy nie pragnie przenieść się bliżej Boga, by ujrzeć Go lepiej i doświadczyć większej radości. Ona odpowiada, że nikt w niebie nie jest niezadowolony ze swojego miejsca i nie zazdrości nikomu: "Ilu nas tu jest, od kręga do kręga, Duch żaden na chęć inną się nie poda, a Pan je wszystkie w swoją wolę wprzęga [to znaczy każdy mieszkaniec jest zadowolony z królestwa jako całości, całość jest dostępna każdej osobie]. Bo wola Pana to nasza pogoda [...]". T.S. Eliot nazwał to zdanie najgłębszym wersetem w całej literaturze, jaką stworzył człowiek. 31. Który opis aniołów w literaturze jest najbardziej fascynujący Co polecasz do przeczytania Moim zdaniem nie ma nic, co mogłoby się równać z tym, co tutaj polecam. Pierwszą nagrodę otrzymuje Trylogia międzyplanetarna C.S. Lewisa: Z milczącej planety (Out of the Silent Planet), Perelandra i Ta ohydna siła (That Hideous Strength), która przedstawia aniołów jako obcych, jako potężnych, jako budzących grozę. Lewis wymyśla dla nich nowe symbole: filary światła nie mające ziemskiego koloru, ustawione pod takim kątem, że linie poziome na Ziemi wydają się przekrzywione. Pięciu z nich znajduje analogię w klasycznych bóstwach: Władca Słów (Merkury), Miłość (Wenus), Wojownik (Mars), Jowialność (Jupiter) i Wieczna Starość (Saturn). Drugą nagrodę otrzymuje Silmarillion Tolkiena, w którym aniołowie stwarzają świat śpiewem. 32. Czy aniołowie angażują się w politykę Tak! Nie tylko każda indywidualna osoba ma anioła stróża według Pisma Świętego (Mt 18,10), ale także społeczeństwa, miasta i państwa. Prawdopodobnie każde rzeczywiste (naturalne) społeczeństwo ma swojego anioła stróża. W Księdze Daniela (rozdział 10) nazywa się ich książętami. Książęta nadzorują wielkie zmiany w królestwach. Poza wojnami na ziemi mogą istnieć wojny w niebie (zob. Dn 10, Ap 12,7). Po zastanowieniu nie wydaje się to wcale takim dziwnym pomysłem. Czy nie wydaje się, że istnieje jakiś nieznany, nieprzewidywalny, niewidzialny czynnik w historii, szczególnie w czasach duchowego konfliktu, "wojen kulturowych" lub duchowej wojny (dżihad) Jeśli aniołowie pozostają w zgodzie ze swoją nazwą jako "posłańcy" i rzeczywiście załatwiają sprawy dla Boga na tym świecie, to muszą wpływać zarówno na życie zbiorowe, jak i indywidualne. Zmieniają wszystko, są przyczyną wydarzeń historycznych. Nie jedyną przyczyną, oczywiście, niemniej jednak przyczyną. W takich czasach wydaje się stosowne i roztropne modlić się o ochronę anioła stróża Ameryki. Przegrał ostatnio wiele bitew. W dziewięciu "chórach" anielskich wyżej postawieni aniołowie są apolityczni - pozostają w niebie i kontemplują Boga - ale niżej postawieni aniołowie, szczególnie aniołowie stróże, mają zadania do wykonania w ludzkim życiu i historii. Ale choć istnieją aniołowie dla każdej rzeczywistej, konkretnej społeczności, to nie ma aniołów dla partii politycznych. 33. Czy aniołowie podnoszą na duchu Ostatecznie - tak, ale nie zawsze od samego początku. Wszystkie współczesne książki wydają się przyjmować, że aniołowie podnoszą na duchu. Lecz niemal za każdym razem, kiedy w Biblii pojawia się anioł, musi powiedzieć: "Nie bój się!". A aniołowie nie używają zbędnych słów. Podobnie jak Jezus i przeciwnie do popularnych spirytystów i okultystów - są lakoniczni. Religijna bojaźń jest podstawowym składnikiem każdej prawdziwej religii, a jednak jest ona systematycznie skazywana na banicję przez współczesne "psychologicznie poprawne" religie. Co za ironia! - coś, co Biblia nazywa "początkiem mądrości", jest doświadczeniem, które współcześni wychowawcy religijni i liturgiści celowo usuwają lub próbują usunąć z naszych dusz: bojaźń i drżenie, adorację i oddawanie czci, zgięte kolano i ochocze serce. Współczesny Bóg to "ktoś, z kim mogę się czuć swobodnie". Bóg Biblii jest - dla odróżnienia - "ogniem pochłaniającym" (zob. Psalm 104,4 i List do Hebrajczyków 12,29). Aniołowie są bliżej Boga i coś z Jego budzącej przerażenie ognistości przenosi się na nich. Rabbi Abraham Heschel, kiedy jeden ze studentów powiedział mu, że spędzanie życia pośród "pociech religii" musi być przyjemne, odrzekł: "Bóg nie jest wujkiem. Bóg nie jest miły. Bóg jest trzęsieniem ziemi". To samo stosuje się do aniołów. Oczywiście Bóg i jego aniołowie są dobrzy. Ale "dobry" nie oznacza "wygodny". "Aslan nie jest oswojonym lwem". Kiedy go spotykasz, "cały drżysz". I oczywiście "bojaźń" to nie to samo, co "tchórzliwa bojaźń" lub "bojaźń przed złym tyranem". Oznacza respekt, podziw i trwogę. Ale jest to znacznie więcej niż zwykły "respekt", a w taki sposób biblijny termin bojaźń jest zazwyczaj dzisiaj interpretowany. Nie. Nie "respektujesz" tak po prostu Boga. "Respektujesz" wartość pieniędzy, moc silnika spalinowego lub konwenanse i grzeczności, lub ułomność. Uśmiechasz się grzecznie i bierzesz to pod uwagę. Tylko głupiec postępuje tak w przypadku Boga. Sprzeciw przed padaniem przed Nim plackiem na twarz dowodzi, że Bóg, którego spotkałeś, po prostu nie jest rzeczywistym Bogiem. Jednakże aniołowie nie zawsze wywołują lęk. Czasami maskują się jako ludzie, przypuszczalnie właśnie z tego powodu, by przezwyciężyć strach, który ludzie oczywiście czują, kiedy spotykają prawdziwego anioła bez ludzkiego przebrania. Aniołowie (w odróżnieniu od demonów - upadłych aniołów) zawsze czynią dla nas dobro. Ostrzegają, ocalają, prowadzą i oświecają. Tak więc końcowy rezultat jest naprawdę pocieszający. Ale nie na początku. Prawdziwa religia nigdy nie zaczyna się od pociechy. Zaczyna się od żalu za grzechy, pokory i bojaźni. 34. Co aniołowie robią cały dzień Czy się nie nudzą Dla aniołów nie istnieją "dni", nie podlegają chronologicznemu czasowi. Dotyczy to materii, a oni nie są zbudowani z materii. A więc aniołowie się nie nudzą. By się nudzić, musisz istnieć w czasie. Nuda pochodzi z czekania, kiedy nic nie robisz. Aniołowie nigdy nie czekają. Co wobec tego robią przez całą wieczność Doznają olśnień. Olśnienia bez przerwy, niekończącym się strumieniem wpadają im do głowy. Są jak supernaukowcy, artyści, poeci i filozofowie. Aniołowie posiadają inteligencję intuicyjną. Oni "po prostu wiedzą" i kontemplują to, co wiedzą: Boga, siebie samych, siebie nawzajem i nas - osoby. Ponieważ osoby są niekończącymi się podmiotami, a nie skończonymi przedmiotami, aniołowie nigdy się nimi nie nudzą. Ani my. Ostatnie, co może się znudzić, to osoby, gdyż osoby są niewyczerpane. Aniołowie także kochają, gdyż miłość idzie w ślad za wiedzą. Aniołowie znają i dlatego kochają Boga, siebie samych i nas. Będziemy w niebie robić tych samych osiem rzeczy, na zawsze będąc wolni od nudy: poznawać i kochać Boga, aniołów, siebie nawzajem i siebie samych - nieustannie odkrywając i doceniając warstwa po warstwie tej kosmicznej cebuli w miłosnym spotkaniu, które jest "niekończącą się historią". 35. W jaki sposób aniołowie "po prostu doznają olśnień" To samo przytrafia się na dużo mniejszą skalę i nam samym. Czasami olśnienia po prostu "wpadają nam do głowy". Nie wydaje nam się to dziwne. To po to jest umysł. W rzeczywistości my musimy wydawać się dziwniejsi aniołom, niż oni wydają się nam, ponieważ my posiadamy trochę tego, co mają oni (inteligencji), ale oni nie mają nic z tego, co mamy my (ciał i zmysłów). Z ludzkiego punktu widzenia aniołowie są niezrównani, ale przypuśćmy, że odwrócisz swój punkt widzenia i przyjmiesz anielską inteligencję jako normę. Zauważ, jak musimy wydawać się dziwni z tego punktu widzenia - jak filozofujący pył lub świątobliwe ostrygi. Zwierzęce ciała, które myślą! 36. W jaki sposób aniołowie komunikują się ze sobą nawzajem Możemy wydedukować odpowiedź na to pytanie z odpowiedzi na dwa inne: (1) Z czego składają się aniołowie ; oraz (2) Co czyni aniołów osobami 1) Aniołowie składają się z czystego ducha (umysł i wola) bez materii, bez ciał. A więc muszą porozumiewać się za pomocą mentalnej telepatii. To nie fantazja. To zdarza się nawet w naszym doświadczeniu. Czy nigdy ci się nie zdarzyło skoncentrować swojej uwagi na kimś przed tobą w autobusie lub w kolejce i przekonać się, że ta osoba natychmiast odwróciła się, by spojrzeć Aniołowie nie mają ciał, a więc nie mają zmysłów ani doświadczenia zmysłowego, ani nauki opartej na doświadczeniu zmysłów. Jeśli poznają widzialne przedmioty, to nie przez odczucie zmysłowe, ale czysto mentalną świadomość - coś, co byłoby cudem, gdyby przytrafiło się nam. Ale dla aniołów jest to naturalne, nie cudowne czy nadprzyrodzone. Aniołowie uczą się, można powiedzieć, z góry na dół: od abstrakcyjnych, powszechnych idei po konkretne, określone rzeczy. My uczymy się od dołu w górę: od zmysłowego doświadczenia konkretnych rzeczy za pomocą abstrahowania z nich zasad generalnych. Aniołowie porozumiewają się bezpośrednio, umysł z umysłem, bez żadnego medium, jak powietrze lub uszy, czy nawet słowa - bezpośrednia mentalna telepatia. My porozumiewamy się pośrednio, na dwa sposoby: przez dostrzegalne rzeczy, takie jak obrazy lub słyszalne dźwięki, i przez rozumowanie krok po kroku. Przechodzimy od "wszyscy ludzie są śmiertelni" i "jestem człowiekiem" do "a więc jestem śmiertelny". Aniołowie postrzegają to wszystko od razu, widzą wszystkie indywidualne zastosowania generalnej zasady w generalnej zasadzie, zamiast tracić czas, by to analizować. 2) Ponieważ aniołowie nie są równi tak jak my, a więc nie porozumiewają się "horyzontalnie", jak równi sobie bracia, ale "wertykalnie", jak nierówni sobie dowódcy i podwładni. Posyłają prawdę w dół hierarchii i niżsi aniołowie otrzymują ją od wyższych, podobnie jak ludzka armia. Prawdopodobnie aniołowie są wyposażeni we wrodzoną wiedzę od momentu ich stworzenia, jak wstępnie zaprogramowany komputer - nie jest to wiedza poszczególnych dostrzegalnych rzeczy, jak rozmiar tej książki, ale wiedza zasad uniwersalnych, jak moralność, geometria i metafizyka. Podobnie jak komputery - nie wszyscy aniołowie są jednakowo inteligentni. Istnieją relatywnie głupi aniołowie, choć najgłupszy anioł jest dużo bardziej inteligentny niż najbardziej inteligentny człowiek, jak Forrest Gump jest bardziej inteligentny niż King Kong. Najbardziej inteligentni aniołowie "widzą" więcej zastosowań i wniosków z zasad uniwersalnych, mniej inteligentni widzą mniej. Podobnie nie wszyscy ludzie są równie inteligentni. Niektórzy z nas po prostu rozumieją więcej niż inni. 37. W jaki sposób aniołowie porozumiewają się z Bogiem Aniołowie porozumiewają się z Bogiem przez "czytanie Jego umysłu". Wszystko, co widzą, widzą w Bogu, jak w zwierciadle. Widzą to, co Bóg pozwoli im widzieć. "Po prostu widzą to", Bóg mówi im wszystko to, co powinni wiedzieć o tym, co dzieje się w naszym świecie, nie poznają tego przez doświadczenie zmysłów. Gdy my widzimy odbicie Boga w świecie, tak jak artystę odbijającego się w swojej sztuce, aniołowie widzą świat odbity w umyśle Boga, trochę jak słuchacz widziałby wydarzenia historii opowiadanej mu przez jej autora. 38. W jaki sposób aniołowie porozumiewają się z nami Zazwyczaj aniołowie nie porozumiewają się z nami bezpośrednio, ale - można tak to ująć - działają zakulisowo. Dokładnie tak, jak spora część przedstawienia toczy się za kulisami, tak w twoim życiu sporo tego, co się dzieje, wiele działań, walka duchowa toczy się na zapleczu sceny, niewidzialnie, "za kulisami" dobrych i złych duchów. Nikt nie wie dokładnie jak wiele, ale wydaje się, że możemy się bezpiecznie założyć, że jest to dużo więcej, niż sobie wyobrażamy. Kiedy aniołowie naprawdę się z nami komunikują, to zazwyczaj sugerują rzeczy naszej wyobraźni - co często nazywamy "natchnieniem". Ale chociaż mogą sugerować nam pewne myśli, uczucia lub działania, to ani dobre, ani złe duchy nie mogą do niczego zmusić naszego umysłu ani woli, które są wolne. Nawet Bóg nie wpycha się na siłę. Jest dżentelmenem. A więc nasza wolna wola jest zarówno najcenniejszym, jak i najgroźniejszym darem Boga. Aniołowie mogą również porozumiewać się bezpośrednio z naszymi zmysłami przez przybranie formy cielesnej, choć jest to rzadkie, jak cudy. 39. Gdzie znajdują się aniołowie Gdzie mieszkają Nie w przestrzeni. Przestrzeń zawiera ciała, lecz nie duchy. A jednak czasami widzi się aniołów w określonych miejscach i czasami sprawiają oni, że rzeczy się dzieją w określonych miejscach. Dzieje się tak nie dlatego, że aniołowie są tam obecni, tak jak materia, ale ponieważ są tam obecni duchowo. Co to oznacza Duch to umysł i wola, a więc obecność duchowa oznacza zainteresowanie i pragnienie. Anioł potrafi skupić swój umysł i wolę na jednym miejscu w przestrzeni, mniej więcej podobnie jak teleskop może skupić światło gwiazd, które są wiele lat świetlnych stąd, na okularze lub kliszy fotograficznej. Aniołowie mogą działać na ziemi bez opuszczania nieba, mniej więcej tak jak Słońce świeci na Ziemię, pozostając na swoim miejscu w centrum Układu Słonecznego, dziewięćdziesiąt trzy miliony mil od Ziemi. Przestrzeń i materia nie mogą otoczyć lub zawrzeć ducha. Jest na odwrót. W naszym przypadku dusza zawiera ciało, a nie ciało duszę. Gdyby nasze ciało zawierało naszą duszę, to nasza dusza musiałaby posiadać wymiary fizyczne. Ciało zawierają organy, takie jak mózg, ale nie duszę. Równoległy przykład: szkoła zawiera sale wykładowe, sale wykładowe nie zawierają szkoły. To, co nadaje tym salom ich formę (istotę, znaczenie), to fakt, że są salami szkolnymi. Generalną zasadą jest to, że istota (esencja) lub formuła czy forma zawiera materię, materia nie zawiera formy. A więc aniołowie (duchy) zawierają przestrzeń materialną, w której działają, a nie vice versa. Innym porównaniem, które może to wyjaśnić, jest sztuka teatralna. Materialna sceneria sztuki - scena, meble, kostiumy itp. - nie zawierają sztuki, ale to sztuka zawiera materialną scenerię jako jeden z jej czterech składników (fabuła, postać, sceneria, temat). A więc aniołowie "zawierają" (otaczają) przestrzeń, w której działają, która jest czymś podobnym do scenerii sztuki, w której występują. Tak więc aniołowie mogą być obecni, ale nie tak jak my. Mogą natychmiast przybywać i odchodzić. My możemy natychmiast przenieść się myślą do dowolnego miejsca, nawet innej galaktyki, ale nie możemy tam być obecni we własnej osobie. Aniołowie mogą. Nic materialnego nie może poruszać się szybciej niż światło, ale aniołowie mogą poruszać się szybciej niż światło, ponieważ nie są z materii, ale z ducha. Stąd piosenka Jamesa Taylora You Just Call Out My Name może być tak naprawdę śpiewana tylko przez anioła stróża: "Wiesz, że gdziekolwiek jestem, przybędę w pośpiechu, by cię zobaczyć"... Tylko anioł może rzeczywiście powiedzieć i mieć to na myśli: "Wystarczy, że zawołasz, i tam będę. Masz przyjaciela". Nie wiem, czy Taylor świadomie miał zamiar napisać piosenkę o aniele stróżu, czy nie. Jeśli nie, to może jego anioł stróż maczał tutaj palce w małym nieświadomym natchnieniu. Aniołowie stróże przybywają natychmiast, ale nigdy w pełni nie odchodzą. 40. W jaki sposób aniołowie się poruszają Podobnie jak elektrony, w sposób zaskakujący. Naukowcy mówią, że elektron może się przeskakiwać z jednej orbity dookoła jądra w atomie na inną orbitę bez przechodzenia przez przestrzeń, która jest między nimi, i zupełnie nie zabiera im to czasu, dzieje się natychmiast. Aniołowie mogą się poruszać w przeskokach kwantowych, tak jak sensorowy przycisk radiowy. Po angielsku nazywa się on quantum, ponieważ jest jak liczby całkowite - nie ma liczby całkowitej pomiędzy 2 i 3, tak jak nie ma stopnia natężenia pomiędzy drugim a trzecim naciśnięciem twojego sensorowego przycisku radiowego. Nie jest to kontinuum płynnego narastania. Aniołowie, nie mając ciał, nie istnieją w "kontinuum czasoprzestrzeni", to znaczy w materialnym wszechświecie, a więc nie przemieszczają się płynnie (w sposób ciągły) przez przestrzeń i czas. Pojawiają się nagle, jak światło stroboskopowe. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale dzieje się tak nawet z materią na elementarnym poziomie (elektrony), która zachowuje się bardziej jak czysta energia niż jak materia stała, a więc dlaczego nie mieliby tak się zachowywać aniołowie, którzy istnieją na najwyższym poziomie - czystych duchów. Pomysł, że aniołowie poruszają się natychmiast z jednego miejsca do drugiego bez przechodzenia przez przestrzeń lub czas, jest pomysłem sięgającym czasów świętego Tomasza z Akwinu - XIII wieku. Mortimer Adler opowiadał, że kiedy przedstawił Nielsowi Bohrowi teorię świętego Tomasza z Akwinu o tym, jak poruszają się aniołowie, wielki dwudziestowieczny fizyk kwantowy, Bohr, zdumiał się i wykrzyknął: "To jest dokładnie sens współczesnej teorii kwantowej. A więc trzynastowieczny teolog odkrył jedną z podstawowych zasad współczesnej fizyki jądrowej siedemset lat temu!". Akwinata wydedukował z zasad filozoficznych pewien rodzaj ruchu, który współczesna nauka indukowała na podstawie obserwacji i eksperymentu. 41. Jak wiele aniołów może tańczyć na główce od szpilki Niemal każdy, kto zadaje to słynne pytanie, traktuje je jako szyderstwo ze średniowiecznych filozofów, którzy rzekomo marnowali swój czas i energię na debatowanie o takich bezsensownych zagadnieniach. Cóż, jeśli tak uważasz, to sam masz ptasi móżdżek wielkości główki od szpilki. Przede wszystkim żaden średniowieczny filozof nigdy nie roztrząsał tego zagadnienia. Była to złośliwa zaczepka wymyślona przez protestanckich reformatorów przeciwko średniowiecznym filozofom scholastycznym. Po drugie, jest to bardzo dobre pytanie. Gdyż jest to pytanie o nas, o samą naszą istotę, o związek pomiędzy ciałem i duszą, materią i duchem. Jest to pytanie o to, czy miejsce ogranicza ducha. Ponieważ miejsce nie ogranicza ducha, dowolna ilość aniołów może tańczyć (umysłowo, nie fizycznie) w tym samym czasie na główce od szpilki. Ale jeśli główka od szpilki jest jednym niepodzielnym miejscem, to tylko jeden anioł może tam tańczyć w tym samym czasie, nie dlatego, że nie ma tam wystarczająco dużo miejsca dla większej liczby aniołów, ale ponieważ duch zawiera przestrzeń, jeden skończony duch będzie zawierał jedno miejsce w tym samym czasie. Anioł zajmuje miejsce przez to, że otacza go swoją mocą. Miejsce nie otacza anioła, tak jak otacza ciało, to anioł je otacza. A więc jeśli główka od szpilki jest jednym miejscem, to tylko jeden anioł może tam tańczyć, sam. Przynajmniej taką odpowiedź dają filozofowie tomistyczni mądrzejsi ode mnie. Muszę wyznać, że mam wątpliwości co do tej odpowiedzi. Dwóch ludzi może się skoncentrować na tym samym miejscu w tym samym czasie, a więc dlaczego dwaj aniołowie nie mogą Dwóch ludzi może wykorzystywać swoją moc umysłową w tym samym miejscu, w tym samym czasie, kochając tę samą kobietę lub nienawidząc tego samego prawnika - a więc dlaczego nie aniołowie Kiedy toczą duchową bitwę, muszą współpracować. Dlaczego wobec tego nie wtedy, kiedy "tańczą" 42. Jak wyglądają aniołowie 1) Ponieważ są pozbawionymi ciał duchami, odpowiedź jest następująca: jako tacy, sami w sobie nie mają żadnego wyglądu. Są niewidzialni. 2) Jednakże mogą sprawić, że będą wyglądać, jakkolwiek zechcą - albo przez wpływanie na naszą wyobraźnię, albo przez przebieranie się. 3) Kiedy wkładają na siebie przebranie, jest to zazwyczaj forma ludzka - jakakolwiek forma, jaka im się spodoba, lub forma, jaką powinniśmy ujrzeć. Czasami zastanawiam się, czy mój anioł stróż mógłby chwilowo przybrać formę mojego kota, kiedy wdrapuje się na mnie, gdy jestem naprawdę smutny. 4) W przeciwieństwie do większości kartek z życzeniami, książek o aniołach i statuetek na wyprzedaży ludzka forma anioła zazwyczaj nie ma skrzydeł ani aureoli, ani harfy. Ani nie jest to grube, nagie niemowlę, "cherubinek" (swoją drogą bardzo się różniący od prawdziwego cherubina, który należy do najwyższych z aniołów). Te wyobrażenia, na podstawie wyobraźni ludzkich artystów, są tylko symboliczne. Skrzydła symbolizują szybkość, aureola światła symbolizuje mądrość lub niebiańską świętość, harfa symbolizuje piękno duchowej harmonii, a cherubinkowate niemowlęta symbolizują niewinność - tym wszystkim rzeczywiście odznaczają się aniołowie. 5) Kiedy aniołowie się pojawiają, nie wszyscy wyglądają podobnie, gdyż istoty ludzkie nie wyglądają wszystkie tak samo. Kiedy aniołowie przyjmują ludzki wygląd, wybierają różne postacie, dokładnie tak jak ludzie wybierają różne kostiumy na Halloween. (Ale tak jak powtarzają się ulubione kostiumy na Halloween - czarownice, duchy, potwory - tak najwidoczniej istnieją powtarzające się ulubione kostiumy ludzkie dla aniołów: wysoki, przystojny, muskularny, młody mężczyzna wydaje się być ich ulubionym przebraniem, prawdopodobnie dlatego, że budzi zaufanie i pasuje do powszechnego ludzkiego stereotypu bohatera). Każdy anioł jest odmienny przez swą istotę, tak odmienny, że każdy anioł jest jedynym przedstawicielem swojego gatunku. Nie ma bliźniaczych osobowości pomiędzy aniołami. A więc nawet kiedy dwaj aniołowie dla ludzi wyglądają jednakowo, pod tym wyglądem różnią się radykalnie. 43. Czy aniołowie są piękni Zdecydowanie. Ponad wszelką ludzką wyobraźnię. Ponieważ ich wynalazca jest piękny. Bóg jest nieskończonym Pięknem i twórcą całego piękna w stworzeniach. Wszystkie piękne właściwości w całej Jego sztuce preegzystują bardziej doskonale i pięknie w Nim, Artyście. Skutek nie może być większy niż przyczyna. Nie możesz dać tego, czego nie masz. A aniołowie są bardziej podobni do Boga niż cokolwiek w naturze. A więc aniołowie są piękniejsi niż cokolwiek w naturze. (To dlatego ludzie skłonni byli oddawać im boską cześć jako bogom w minionych czasach). Ale w jaki sposób aniołowie mogą być piękni, jeśli nie mają ciał Ponieważ duchy mają większe możliwości niż ciała w dziedzinie dobra i zła, piękna i brzydoty. Nawet ludzkie dusze mogą być piękniejsze niż ludzkie ciała. To dlatego Matka Teresa jest piękniejsza niż znana piosenkarka Madonna. Dokładnie tak, jak szatan jest brzydszy niż Stalin, święty Michał Archanioł jest piękniejszy niż Michael Jordan (nawet porusza się szybciej). Tylko dusza Maryi jest tak piękna jak anioł, ponieważ Ona jest bez grzechu. Piękno duszy ludzkiej "przelewa się" w ciało, szczególnie twarz, a zwłaszcza oczy. Gdyż ciało - szczególnie oczy - wyrażają duszę, choć bardzo niedoskonale. Częściowo odsłania ono i częściowo skrywa duszę. A więc jest właściwą rzeczą, by cielesne pojawienia się aniołów były niesamowicie piękne. 44. Czy aniołowie mają poczucie humoru No myślę! Ponieważ: 1) Bóg ma. Staje się to oczywiste na wycieczce do zoo. Zachęcam cię, byś przyjrzał się mrówkojadowi lub strusiowi i powiedział, czy Bóg jest całkiem poważny. A ponieważ aniołowie w inny, niematerialny sposób są bardziej podobni do Boga niż my, muszą mieć poczucie humoru podobnie jak Bóg - szczególnie kiedy ochraniają nas. 2) Istota humoru jest intelektualna: dostrzeganie paradoksu lub ironii, niedorzeczności lub gry słów, dysproporcji lub niespodzianki. A ponieważ aniołowie dysponują ogromnym intelektem, to prawdopodobnie bez przerwy dostają ataków śmiechu. Istnieją dwie inne teorie humoru, które są popularne wśród co bardziej cynicznych filozofów i psychologów. Te dwie teorie wykluczają humor anielski i obie są bardzo niskie, ordynarne i obraźliwe dla szlachetnej sztuki komedii. Jedna mówi, że humor jest w zasadzie nerwową reakcją, rozładowaniem napięcia. To by oznaczało, że istniałaby tylko różnica natężenia, nie rodzaju pomiędzy śmiejącą się hieną a śmiejącym się prorokiem. (Oczywiście Jezus się śmiał. Był w pełni człowiekiem. By dowiedzieć się, dlaczego pisarze ewangeliczni nie wspominają o tym, przeczytaj zakończenie Ortodoksji G.K. Chestertona). Druga teoria postrzega śmiech jako wybieg towarzyski, zachłyśnięcie się władzą, przejaw urazy, wyższości, snobizmu lub szyderstwa. Mogę sobie wyobrazić, jak Chrystus krzyczy (na przykład na zmieniających pieniądze w świątyni), ale w żaden sposób nie mógłbym Go sobie wyobrazić śmiejącego się szyderczo. A aniołowie także nie są snobami, bo gdyby byli nimi, to z pewnością by nas nie chronili i nie służyliby nam. By znaleźć przykład anielskiego humoru w Piśmie Świętym, sprawdź w 22 rozdziale Księgi Liczb, jak to nieposłuszny prorok zrobił z siebie osła, zaś anioł zrobił z jego oślicy proroka. RECENZJE Ks. Tomasz Jelonek W szybko zmieniającym się współczesnym świecie przeżywamy bardzo różne tendencje i podejścia do otaczającej nas rzeczywistości. Wielu z nas jeszcze bardzo dobrze pamięta peany na cześć jedynie naukowego światopoglądu, bronionego także siłą zewnętrzną, szykanami, a nawet więzieniami i łagrami, który kazał nam wierzyć w absolutna materialność świata, w którym nie było żadnego miejsca dla Boga, nieśmiertelnej ludzkiej duszy oraz istot duchowych, postawionych pomiędzy Bogiem a ludźmi. Aniołowie i demony stali się jedynie przeżytkami fałszywej świadomości, z którymi podejmowano zdecydowana walkę. Okazało się, że ten materializm nie sprostał ludzkim dążeniom i oczekiwaniom. Ludziom potrzeba było kontaktu z niewidzialnymi istotami, które według powszechnego przekonania, nie zwalczonego przez oświecenie i racjonalizm czasów nowożytnych, wpływają na ludzkie losy i towarzyszą ludzkiemu istnieniu. To naturalne dążenie, zdyskredytowane przez tak zwaną naukę, skierowało się na błędne drogi magii, wróżb, satanizmu i tym podobnych zjawisk. Na ulicach pojawiły się szyldy, ogłaszające usługi różnego rodzaju wróżek, a nawet na krakowskim Rynku pod Sukiennicami zasiadła wróżka, do której ustawiają się kolejki, jak w czasach komunistycznych po mięso lub cytryny. Kiedy zatem szerzy się niewłaściwy i grzeszny proceder zmierzający do kontaktu z duchowymi siłami, trzeba powrócić do nauki katolickiej, która poucza w prawdzie o aniołach i demonach, ukazując ich miejsce także w naszym życiu. Na tę potrzebę odpowiada wiele pozycji, trzeba jednak ze smutkiem stwierdzić, że liczne spośród nich przedmiot traktują błędnie i niepoważnie. Dlatego stosunkowo niewielka, ale bardzo bogata treściowo pozycja Petera Kreefta, udostępniona nam w polskim tłumaczeniu, jest książką niezwykle potrzebną, a równocześnie zaspakajającą nasze potrzeby poznawcze. Autor książki jest profesorem filozofii w Boston College w Stanach Zjednoczonych, posiada na swoim koncie wiele pozycji, w których potrafi w sposób prosty, a równocześnie naukowy przedstawiać ważne problemy nurtujące współczesnego człowieka. Omawiana książka jest opracowana w konwencji odpowiedzi na pytania. Z tymi pytaniami spotkał się Autor w swoich kontaktach z ludźmi i na te pytania rzeczowo oraz przystępnie odpowiedział w wykładzie, który stał się podstawą opublikowanej drukiem pozycji. Pytania zgrupowane są wokół następujących tematów: pytania na temat naszej fascynacji aniołami; pytania na temat, skąd wiemy coś o aniołach; pytania dotyczące natury aniołów; pytania dotyczące demonów. Przegląd tych zagadnień pokazuje już treść książki i umacnia nas w przekonaniu, że może ona zaspokoić naszą ciekawość i nasze potrzeby poznawcze w tym zakresie tematycznym. Nie jest to jednak jeszcze koniec serwowanych nam informacji. Na końcu zamieszczone zostały cztery dodatki. Pierwszy jest krótkim kursem filozofii angelistycznej, pokazującym, że nauka o aniołach jest nie tylko czerpana z objawienia, ale także może być przedmiotem racjonalnych dociekań. Drugi dodatek zaczerpnięty został z książki tego samego Autora, ujętej jako listy demona Jadowitego do praktykanta demona Mąciciela, w którym poruszona jest problematyka seksu i mediów. Następnie mamy przytoczona naukę Katechizmu Kościoła Katolickiego na temat aniołów, a w ostatnim dodatku zebrano miejsca biblijne, mówiące o aniołach i demonach. Całość zatem jest bardzo przydatnym kompendium wiedzy o dobrych i złych duchach, którą warto każdemu polecić. Z pewnością skorzysta!

Książka "Aniołowie i demony" - Peter Kreeft - oprawa miękka - Wydawnictwo M.

Spis treści:

Wstęp
Rozdział I
Pytania na temat naszej fascynacji aniołami
Rozdział II
Pytania na temat, skąd wiemy coś o aniołach
Rozdział III
Pytania dotyczące natury aniołów
Rozdział IV
Pytania dotyczące demonów
Dodatek A
Krótki kurs filozofii angelistycznej
Dodatek B
List Jadowitego: Seks i media
Dodatek C
Co mówi o aniołach nowy Katechizm Kościoła Katolickiego
Dodatek D
Aniołowie i demony w Biblii
Bibliografia wydania amerykańskiego