pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Rosja i Europa. Polska

Autor książki:

Henryk Kamieński

Dane szczegółowe:
Wydawca: Czytelnik
Oprawa: twarda
Ilość stron: 421 s.
Wymiar: 150x210 mm
EAN: 9788307026589
ISBN: 83-07-02658-X
Data: 2003-01-01
Cena wydawcy: 25.00 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Rosja! Któż o niej czegoś nie wie, kto jakichkolwiek szczegółów o niej nie zna; ale któż jest taki, który ją pojmuje, nawet z widzów naocznych, nawet z własnych jej dzieci! Rosja, zagadka dla całej Europy, która kiedyś prędzej czy później przypłacić może drogo za swoją niewiadomość, a tym drożej, im dłużej się ta chwila odwlecze. Dlaczego Rosja tak mało jest znaną Nie ma wątpliwości, że jest bardzo wiele podań o niej mylnych albo niezupełnych, mało zaś sumiennych i prawdziwych. Trudno jej się przypatrzyć, o tym wiedzą wszyscy; lecz nad czym może nie dość się zastanawiano, jeszcze trudniej ją zrozumieć. (...) W tym kraju niepodobnym do każdego innego każda rzecz staje się czym innym, niżby gdziekolwiek indziej była.

Książka "Rosja i Europa. Polska" - Henryk Kamieński - oprawa twarda - Wydawnictwo Czytelnik.

Spis treści:

Henryk Kamieński - radykał i badacz (Bronisław Łagowsid)
Od redakcji

PRZEDMOWA
1-VII. Powód pisania tej książki, jej opóźnienie i niektóre wady. Cel pojęcia Rosji przez innych i przez Polskę, i z niego wynikający nowy, możebny dla tej ostatniej kierunek
VIII-XII. O niektórych usterkach pełnionych w tych ostatnich czasach w obronie polskiej sprawy
XIII-X VII. Niektóre przestrogi i uwagi. Zakończenie

ROZDZIAŁ I

§ 1-3. PRZEDSTAWIENIE. Trudności towarzyszące badaniu Rosji. Dwoistego rodzaju błędne o niej mniemania, że tak powiemy obojętne, oraz w naj- wyższym stopniu niebezpieczne
Do rzędu pierwszych należą:
§ 4-6 a. MNIEMANA WOLNA GMINA. W dobrach skarbowych najwięcej do swobody zbliżona, ma sobie nadane niby to wolnomyślne urządzenia, marnym słowem będące. Włościanie o to się starają, by jak najdalej od swoich mieszkań w najmniej ludne ustronie pousuwać domy obrad i posiedzeń gminy, będące zarazem miejscem wypoczynku podróżnych urzędników, których się nad wszelki wyraz lękają z powodu ich zdzierstw. Uderzający przykład tej obawy. Wprowadzone w użycie wcale na papierze wolnomyślne urządzenie dóbr skarbowych podnieciło bunty chłopstwa, które siłą zbrojną nie bez rozlewu krwi uśmierzano. Powodem ich prawdziwym było utworzenie nowego ministerstwa, za którym szło mianowanie nowych urzędników, co włościanom zdawało się nowym ciężarem grozić
§7-8.
§ 9 i 10. Urzędnikowi zależy na wtrącaniu się do wyborów gminy. Ogólne lekceważenie w całym kraju wyborów. Przykład ich odbycia się pod prze- wodztwem gubernatora w klubie szlacheckim zabawie poświęconym.
` Inny przykład wyboru urzędników gminy w dobrach stołowych carskiej rodziny. Ani wolności obrad, ani żadnej innej włościanin mieć nigdy nie może, póki nad nim panuje nieograniczona samowola urzędników. Wobec niej wcale nie ma praw; Car tylko się łudzi, myśląc, że takowe stanowi
§ 11. P. Mylnie przypisują Rosji BIUROKRACJĘ, która znaczy panowanie urzędników za pomocą dosłownego trzymania się pewnych ustalonych form. Żadnej zaś formy stałej nie ma pod Carami, wszystkie od ich za- chcenia zależą. W tym kraju nie biurokracja, lecz samowola, czyli pra- wo mocniejszego panuje
§ 12. y. Policję rosyjską my lnie poczytująza sprężystą, bo przeciwnie, jej nieumiejętność i obojętność odkrycie zbrodni utrudzają. Uderzający przykład. Głównym celem prowadzących śledztwa jest wymyślać różne sposoby dokuczania dla wymuszenia datku
5A wreszcie KOMUNIZM
§13-16. Przytoczenie z Micheletajako dowód, ile się rozpowszechniło ttak błędne mniemanie. W Rosji ziemia nie pozostaje w ręku tychże samych uprawiających ją rolników, lecz ten stosunek nie jest wcale urzeczywistnieniem takiego stanu, do którego Europa wedle zdania socjalistów dąży, lecz takiego, który, wedle zdania wszystkich, dawno już za sobą zostawiła. Ziemia nie dlatego posiadaną przez włościan zwyczajnym prawem własności nie bywa, iżby pomiędzy nimi komunistyczne pojęcia przeważały, lecz dlatego w ogóle, że do prawa własności, którego by pragnęli, nie dopuszcza ich poddaństwo, a dlatego w szczególnych razach, że w niektórych nieludnych stronach przy ogromnych obszarach ziemi stałe onejże posiadanie, czyli własność, jest jeszcze przedwczesną rzeczą
§17-20. Zboczenie dziejowe. O stosunkach dawnych Słowian, od których nic Rosja nie przejęła. Nikomu tamowanym nie było stałe posiadanie ziemi, czyli jej własność, ale zdarzało się nietrwałe, z tego jedynie powodu, że ją posiadacze sami opuszczali, kiedy im nie zależało na dalszym jej używaniu. Ani cienia komunizmu w tym nie ma, że dobrowolnie opuszczona ziemia stawała się własnością towarzystwa, to jest, że pierwszy po nią zgłaszający się mogłjąbrać dla siebie. - Wykazanie sprzeczności między słowiańską a rosyjską gminą. - Nie można przeszłości tłumaczyć ze stanowiska organicznie nie wyrobionej jeszcze myśli, jakąjest komunizm
§ 21-22. W pewnych razach dziedzic dóbr sam się trudni wydzielaniem ziemi włościanom, w innych zaś porucza to staranie samejże gromadzie, czyli gminie, która musi, rada nierada, wbrew dobru włościan i wyraźnemu ich życzeniu, wprowadzać nowe podziały roli za cel jedynie mające ułatwienie rozkładu i poboru daniny, którą koniecznie trzeba na rzecz pańską złożyć. Dwa zaś następne przedstawiają się wypadki.
Pierwszy: Danina być może znacznie większą niżeli dochód ziemi. Gdy zaś zwyczaj chce, żeby każdy się do niej przykładał w stosunku do wydzielonej mu roli, trzeba tę ostatnią wydzielać w stosunku do zamożności. Niepodobna byłoby pewnym rodzinom oddać w posiadanie trwałe ziemi, której ciężary przenosiłyby pożytki
Drugi (§23): Danina może nie przewyższać dochodu odda- nej włościanom ziemi
§ 23-25. W tym miejscu następuje zboczenie celem wykazania, dlaczego w jakich razach się zdarza ten wypadek, w którym poddaństwo żadnej oczywiście nikomu nie przynosi korzyści. Wzmianka o przyczynach, dla których nie upada poddaństwo tam przynajmniej, gdzie dla nikogo zgoła nie jest pożytecznym
§ 26. Otóż tedy tam nawet, gdzie danina na włościan nałożona nie przewyższa dochodu ziemi, gmina nie może stałego onejże posiadania zaprowadzić, a mianowicie w dobrach do skarbu należących, dlatego że przepisy jąznagląją, ale przysłowie ludowe mieni chwilą nieszczęsną (czarny p e red i ef) rok obowiązkowego nowego podziału w dobrach zaś prywatnych dlatego, że gdy każda rodzina w stosunku męskich dusz opłatę daniny składa, żąda nawzajem udziału w ziemi w tymże samym stosunku. Wszyscy najchętniej by się zgodzili na ustalenie własności, ale póki jeszcze takowego nie ma, poty nikt nie zaniedba sposobności dostania jej dla siebie jak najwięcej
§ 27. Komunizmem włościańskim nie można mienić braku swobody i zabezpieczenia, bez których nie może istnieć własność ziemi. Tłumaczeniem jedynym stosunków rolniczych w Rosji jest wyraz poddaństwo
§ 28. Komunizmu szukać tylko w krajach, których ustawy najwięcej są wydoskonalonymi
§ 29-32. Rozbiór jedynych dwóch przytoczeń p. von Haxthausen, wynalazcy pomysłu o komunizmie w Rosji, dowodzić takowego mających. Przy pilniejszej ich rozwadze okazuje się, że z nich żaden komunizmu nie dowodzi, któremu przeto wierzono bez żadnej zasady. Cały ten ustęp napełniony uwagami nad punktem, od którego począwszy własność ziemska staje się konieczną, a przed którym jest niemożebną, pisarz tej księgi ma za bardzo ważny i dobrze (mimo zewnętrznych niedostatków) osnowany, lecz zarazem wyznaje, że nie znajduje się na swoim miejscu i dlatego większości czytelników radzi go pomijać, a nielicznych zajmujących się stosunkami własności wzywa o zwrócenie baczniejszej nań uwagi
Drugi rodzaj błędnych o Rosji mniemań wydać mogących straszne skutki.
§33. Zawiera krótką tylko o nich wzmiankę
§ 34. Stanowisko przez pisarza obrane
O pisarzach, którzy się Rosją zajmowali.
§ 35. Moskale: Turgieniew, Gołowin, Hercen. Trudność tłumaczenia włas- nego kraju. Przytoczenie Custine`a
§ 36.0 księciu K.., którego opisy żywcem do dzieła Custine`a wtrącone nąjcelniejsze w nim stanowią miejsca
§ 37-39. Wspólne cechy wszystkim trzem pisarzom moskiewskim. Pierwszą z nich nieudolność tłumaczenia Rosji przed cudzoziemcami, drugą współczucie dla Polski i wyraźne życzenie jej niepodległości, trzecią zaś silne pragnienie wzrostu rosyjskiego państwa, które dzisiaj jest już największym. Wprawdzie Hercen rzeczonej myśli wręcz nie objawia, lecz godzi się takowej domniemywać się po jego uwielbieniu Piotra I. Zresztą zapowiada zalew północny nieodzownie mający Europę dotknąć, jeśli powściągniętym nie zostanie przez wyobrażenia rewolucyjne
§ 40-42. Jakie ma znaczenie uwielbianie przez Hercena, Gołowina i przez większość wykształconych Moskali Piotra I, najgwałtowniejszego samowładzcy, który dobro narodu poświęcał wielkości państwa? Rozprawa z tego powodu o Piotrze I. Wielbiciele jego nie mają prawa potępiania ze stanowiska wolnomyślnego cara Mikołaja
§43. Zboczenie o słowianofilach
§ 44. O pracach trzech wyżej rzeczonych Moskali ze stanowiska uczuć i pojęć oraz interesów Polski
§ 45-46. Z obcych pisarzy znamy tylko dwóch, którzy za pomocą nowej myśli wskazywali nowy sposób tłumaczenia Rosji. Custine odznaczający się bystrym pojęciem, ale wpadający łatwo w niedokładność i często wydający najmylniejsze sądy, najpierwszy się prawdziwie zajął usposobieniem narodu: w tym jego zasługa i tajemnica jego powodzenia. Michelet, z ogólniejszego i wznioślejszego stanowiska, chce Rosję zgłębić poglądem obejmującym jej przeszłość i teraźniejszość, ale z tego stanowiska swego, do którego drogę dla wszystkich odkrył, nie umiał rozpoznawać obcego sobie żywiołu
§ 47. Zboczenie. Piśmiennictwo dowodzi niewspółmiemości Zachodu i wschodniej Słowiańszczyzny. Moskale nie zdołają Rosji wytłomaczyć , ani cudzoziemcy jej zgłębić. Jedna tylko Polska może wydać ludzi obu tym niedostatkom zaradzić mogących
§ 48. Pan von Haxthausen, zbieracz li tylko materialnych faktów, które bez żadnego systematu do kupy składa, pełni mnóstwo niedokładności i myłek, nad którymi się pisarz tej księgi zapewne bez potrzeby zastanawiał, chcąc wykazać, że nie zasługuje na taką powagę, jaką zdawał się w Europie posiadać
§ 49. Zalety pana von Haxthausen, a głównie jedna wcale nie dostrzegana, że on jeden ze wszystkich dotąd pisarzy o Rosji pojmuje niesłychaną j ej siłę wzrostu
§ 50. Do pojęcia Rosji potrzeba tłumaczeń prostych

ROZDZIAŁ II

§ 51. Usposobienie społeczne jest zasadą dziejowego naznaczenia narodu
§ 52-54. W całej Rosji wszystko jest dla oka tylko, czyli dla pokazu. W urzędowym świecie tak być musi choćby tylko z powodu niesłychanej samowoli, która wszystkie jego szczeble owładnęła. Carowie ulegają temu samemu co naród usposobieniu, które się wyraża u nich przez cześć formy, a pomijanie istoty rzeczy. Samowolnie zaś przez nich wydawane prawa i przepisy w c a l e niewykonalne, jednakże obowiązujące, są powodem, że wszystka działalność urzędników zwrócona jest ku zbywaniu pozorami swojej zwierzchności
§ 55. Pod carskim rządem każdy rad nierad musi udawać dla swej spokojnosci
§ 56-59. Usposobienie Moskali, by świecić i dziwić. Nadzwyczajność u nich popłaca. Domy ich budowane w ten sposób, że część ich najznaczniejsza i starannie ozdobiona poświęcona przyjmowaniu odwiedzin; drobna zaś i nad wszelki wyraz zaniedbana i brudna przeznaczona dla samychżejego mieszkańców. Do towarzystw nie uczęszczają dla zabawy, której nie umieją używać, ale dla popisu. Wreszcie, różne wcale dziecinne skłonności objawiają, i tak np. rękodzielnie ich wyrabiają, znaczny pokup mające, przedmioty powierzchowności ozdobnej, ale do swojego właściwego przeznaczenia służyć nie mogące itp
§ 60-65. Bezmyślność narodu. Oświata jest jedynie sposobem do życia lub środkiem popisu. Honor nie zasadza się u Moskali na pojęciu osobistej godności. Ucząca się młodzież narażona na obelgi niepojęte. Podwładny ze strony zwierzchnika swego cierpliwie znosi nie do zniesienia postępki. Urzędowe kłamstwo honor ocala; przykład
§ 66-71. Wolnomyślność i rewolucyjność prostym są tylko złudzeniem. Spisek 25 grudnia 1825 r. i pobudki jego. Po jego upadku wolnomyślność wyrzeka się myśli czynu i staje się prostą wolnomównością. Poufne kółka stanowiące niedostępną dla carskiego rządu stronę życia Moskali. W tych poufnych kółkach okazują się prawdziwie, czym są, to jest pełnym uczciwych skłonności, ale bezmyślnym żywiołem, szukającym tylko roztargnienia w rozmowie trochę swobodniejszej. Pewne o tym pojęcie, ale czysto zaprzeczne, maluje się w braku wiary i nadziei, którym się odznaczają po większej części miłośnicy wolności w Rosji
§ 72-73. Spiski chwytają się najbardziej ze wszystkich niemożebnego za miaru: przewiedzenia duchowej w Rosji rewolucji za pomocą zagranicznych najdalej posuniętych wyobrażeń. Konieczność obłędu tego: polityczne namiętności, którym zagrodzoną jest droga czynu, muszą wpadać w niewykonalność i żyć sztucznym życiem
§ 74—76. Ludowa rewolucyjność, przed którą zadrżyć trzeba. Pugaczow- skie powstanie, którego los do jednego człowieka był przywiązany z po- wodu braku samorodnej narodowej działalności. Późniejsze bunty chłop- skie bez celu dopięcia poprawy, a jedynie zemstą pobudzane, a zemsta pojawem braku wiary i nadziei
§ 77-79. Religia, duchowieństwo, obrzędy
§80-81. BARBARIA
§82. Jak z bliska wygląda
§ 83-84. Jakimi prawami się
§ 85. Czym światu grozi

ROZDZIAŁ III

§ 86. Pojęcie barbaria ma Rosję tłumaczyć
§ 87-89. Podboje Rosji nie mają na celu korzyści, ambicja narodu nie jest ich pobudką, wcale nawet nie byłaby możebną. Nie ma fanatyzmu niewoli
§ 89-93. Nie pojedynczych ludzi wola przyczyną zaborczości, także nie systemat rządowy; przyczyną prawdziwą bezmyślność narodu rodząca nieograniczoną władzę, a budząca pychę
§ 94—96. Zaborczość barbarii nie tyle występna, a więcej wytrwała niż myślących narodów. Barbaria może prędko, musi ostatecznie świat przewrócić, jeżeli sama usuniętą, tj.duchowie przerobioną nie zostanie

ROZDZIAŁ IV

§97. Albo silniejszym być trzeba od Rosji, albo przyjdzie od niej zginąć
§ 98. Silniejszym zaś od niej być w przyszłości niepodobna. Rosja będzie kiedyś jedynym wielkim państwem
§ 99 -l 07. Rosja posiada kraj ze wszystkich najbogatszy, a wzrostem ludności szybko prześciga inne narody, chociaż ludzkie życie w niej w poniewierce. Przybytek zaś ludności daleko więcej stosunkowie siły jej dodaje niż innym narodom
§ 108. Rosja, dziś jeszcze w dzieciństwie, wyrasta na olbrzyma nieprze partejsiły

ROZDZIAŁ V

§ 109. Przegląd zmysłowych środków przeciwko Rosji: Zrównoważyć
§ 110. Ograniczyć
§ 111. Zmniejszyć podbojem
§ 112. Ugłaskać ustępstwem
§ 113.0 niepodobieństwie zyskania od Rosji rękojmi
§ 114-115. Ostateczny środek, podbój i wynarodowienie Rosji, dlatego niemożebny, że Polski do tego by trzeba, a Polska się nie przyłączy do morderstwa nad narodem
§ 116-117. Tak dobrze i słusznie jest ze strony Polski
§ 118. Więc ginąć od zmysłowej siły za udanie się do zmysłowej siły
§ 119. Kto winien? Karanie tylko zmysłowy, ale duchowy najzupełniejszy upadek
§120-121.

ROZDZIAŁ VI

§ 122-128. Zboczenie mające wykazać, że nie okoliczności przypadkowe, nie pojedyncze osoby, lecz duch myślących tłumów jest jedyną siłą kierowniczą w politycznym świecie. Do niego tylko stosują się odpowiedzialność i wina
§ 129. Dwoista droga procesu oświaty z barbarią, a mianowicie za pomocą duchowej albo zmysłowej siły
§ 130. Tę ostatnią obierać, znaczy Rosję uczyć grabieży
§ 131. Napoleońska przepowiednia
§ 132-135. Następstwa czysto zmysłowych zapasów. Najmniejszym spomiędzy nich wydoskonalenie Rosji w sztuce wojennej. Prawdziwie zaś ważnym są dodanie jej hartu i budzenie ducha narodu, który oddziaływać przeciwko gwałtowi zacznie, a wystąpi w postaci ducha zaboru. Dawniej takim sposobem Francja krzewiła u Niemców i u Moskali miłość ojczyzny i wolności. Zboczenie. Rosja nawzajem względem Zachodu występuje jako mistrz
§ 136-140. Budzenie w Rosji ducha doda jej potęgi, bo nauczy j ą używać siły dotąd zaniedbywanej - sprawi rewolucją same tylko błogie następstwa wydającą, od jej złych stron wolną, która to rewolucja zmieni przyrodę władzy i stosunek jej do narodu bez walki wewnętrznej, bo samychże Carów sobie zjedna, a Rosji takich panujących da, jakich jeszcze nie bywało
§ 141-146. Sposób odbycia się tego przeistoczenia. Car niebezpieczeństwem naglony nie będzie mógł urządzeń dowolnych stanowić, ale będzie musiał głosu konieczności słuchać, a wolność zawsze się uiszcza w każdym rozsądnym urządzeniu. Car, potrzebując wszystkich sił narodu, będzie musiał tamę kłaść nadużyciom i samowoli targającym te siły, a raz pobratawszy się z wolnością, znajdzie w niej środek wzrostu swego państwa. Rządy dla swoich nieciężkie stanąsię także znośniejszymi dla podbitych i mogą pod carskie panowanie wabić narody niewolę cierpiące. Takim tylko sposobem powstać może słowiańskie państwo, którego podbój nie zdołałby utworzyć, a po którego wytworzeniu cała Europa może stać się kozacką. Rosja wskutek wywieranego przeciwko niej parcia przyjdzie do niezrównanej siły
§ 147-148. Zboczenie zawierające rozumowania nad tego rodzaju walką
§ 149-150. Pytaniem ogólnoświatowym jest: zniesienie nadużyć narodu jednego nad drugim. O pytaniach zaś obywatelskiej wolności oraz kształ tów rządu każdy naród sam tylko dla siebie ma stanowić
§ 151-152. Póki jeszcze nie jest za późno z powrotem na drogę słuszności, na drogę zbawienia?

ROZDZIAŁ VII. Ogólny pogląd na Polskę.

§153-160. L UpadekPolski
§161-172. II. Czym była Polska?
§173-176. III. Czym jest obecnie Polska?

ROZDZIAŁ VIII. Polska ze stanowiska ścisłej dla świata rachuby.

§ 177. Polska, nawet w niewoli, dodaje do siły Zachodu, a Cara osłabia, lecz mogłaby w przyszłości odwrotnie działać
§ 178. Różnice główne pomiędzy rosyjskim a germańskim panowaniem
§ 179. Chciwość bodźcem jest dla Niemców do wynarodowienia Polski z pogwałceniem nie tylko słuszności, lecz przyjętych zobowiązań
§180.Prusy
§ 181-182.
§ 183. Niemiecki ucisk Polskę pobudza, powiedzieć nawet można znagla do szukania ratunku wbrew swojej skłonności pod opiekąRosji

ROZDZIAŁ IX

§ 184-185. Normalny stosunek między narodami w ogóle a Zachodem i Polską po szczególe
§ 186. Następstwa jego pominięcia
§ 187-194. Możebny związek Polski z Rosją, punkt normalny, od którego począwszy mógłby ustalonym zostać. Dlaczego Car mógłby Polszcze zapewnić narodowość i wolność w interesie swej ambicji. Państwo Słowian. Polszcze nie godziłoby się przymierza normalnego z Rosją odrzucać. Car owładnąć może losami świata przez Zachód wypuszczonymi z ręki. Czy zaś nimi zawładnie, tak lub nie, to jedynie zależy od jego umienia lub też nieumienia
§ 195. Wyraźny obowiązek nakazywać może Polszcze iść przeciwko Za- chodowi
§ 196-197. Kres polskiej niewoli w każdym razie konieczny

ZAKOŃCZENIE
§198

Dopisek. MOŻEBNOŚCI
§199-211.

Spis wyrazów nierozpowszechnionych używanych w ciągu tego dzieła.