Dzieci Kresów I

Opis książki:

Ta (…) książka została opracowana prawie po sześćdziesię­ciu latach od bodaj najtragiczniejszych w naszych dziejach wydarzeń, jakimi było masowe ludobójstwo dokonane na ludności polskiej Woły­nia i Małopolski Wschodniej w latach 1942-1945 przez nacjonalistów ukraińskich. Dotknęły one bezbronną ludność chłopską, kompletnie nieprzygotowaną i zaskoczoną, stąd skutki były tragiczne. Nie zna­my dokładnej liczby pomordowanych, ale wraz ze zmarłymi w okre­sie późniejszym od zadanych im ran, zagubionymi w czasie panicznej ucieczki, zmarłymi z głodu i chorób po lasach i bagnach, na których się ukrywali zbiegowie, możemy przypuszczać, że sięga ona 200 tysięcy. Ci, którzy ocaleli, na całe życie pozostali okaleczeni psychicznie i fizycznie, wielu spośród nich w okresie późniejszym ciężko chorowa­ło lub zginęło śmiercią samobójczą. Nie sposób bowiem żyć normal­nie mając pod powiekami koszmar, z jakim się zetknęli. Na wysokości zadania do tej pory nie stanęły polskie organy państwowe, usiłując te straszne fakty tuszować i nie okazywały przez lata pokrzywdzonym lu­dziom jakiejkolwiek troski czy pomocy.
Nie chodzi o to, by książką tą wywoływać jakiekolwiek zadrażnie­nia w obecnych bardzo poprawnych stosunkach polsko-ukraińskich, tym bardziej, że jak przekonają się Czytelnicy, wiele uratowanych dzieci i do­rosłych właśnie litościwym i dobrym sąsiadom Ukraińcom zawdzięczała swe ocalenie. Nie zmienia to jednak faktu, że milczenie na temat popełnio­nych 60 lat temu przez nacjonalistów ukraińskich strasznych i masowych zbrodni wydaje się niemoralne i niedopuszczalne. Należy przywrócić ko­lejnym nowym pokoleniom wiedzę o tej tragedii, głównie jako przestrogę i przypomnienie, że nieukarana zbrodnia prowadzi zawsze do ogromnych spustoszeń moralnych w społeczeństwie. Faszyzm w wydaniu ukraiń­skim był wyjątkowo okrutny i czeka od 60 lat na swą Norymbergę, bo jak wiemy, zbrodnie ludobójstwa nie ulegają przedawnieniu.
Na książkę składają się fragmenty wspomnień nieletnich świadków ludobójczych antypolskich ataków (...). Jedno straszniejsze od drugiego. Prezentowany wybór stanowi jedynie wierzchołek góry lodo­wej, która skrywa niewyobrażalne wręcz dramaty, o których, co gorsza, większość Polaków nic nie wie (...).
Pochylmy się więc, chociaż my, na chwilę, nad tym niezawinionym nieszczęściem naszych dzieci, bo jeśli już wszyscy w Polsce uznamy, że wiedza ta jedynie nam przeszkadza w spokojnym konsumowaniu, to w tym momencie przestaniemy być już Polakami.
»Dzieci Kresów« dedykuję tym wszystkim historykom, którzy wbrew prawdzie i faktom nie wahają się tej wielkiej zbrodni ludobój­stwa nazywać enigmatycznie walkami polsko-ukraińskimi i ze wszyst­kich sił tuszują lub ukrywają bolesną prawdę.
Fragment Przedmowy Lucyny Kulińskiej

Książka "Dzieci Kresów I" - Lucyna Kulińska - oprawa miękka - Wydawnictwo Jagiellonia. Książka posiada 177 stron i została wydana w 2009 r.