pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Żandarmeria Wojskowa - album

Autor książki:

Michał Grychowski

Dane szczegółowe:
Wydawca: Videograf II
Rok wyd.: 2001
Oprawa: twarda
Ilość stron: 175 s.
Wymiar: 240x295 mm
EAN: 9788371831720
ISBN: 83-7183-172-2
Data: 2003-01-01
Cena wydawcy: 51.00 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Słusznie od tego Kościoła początek się wziąć ma, który między Kościoły Korony Połskiey, y Państw do niey należących, przodek po Gnieźnieńskim zdawna otrzymał. Ten iest na wyso-kiey Górze nazwanej Wawel, w Zamku kosztownie y pięknie, mocnie y kształtnie zmurowany, hoynie nadany; na koniec, wielą Świętych Patronów Polskich, Ciałami y Relikwiami dostatnie ubogacony -tak pisał o katedrze w swoim przewodniku z 1645 roku po kościołach krakowskich Piotr Hiacynt Pruszcz. Początki krakowskiej bazyliki metropolitalnej pod wezwaniem śś. Wacława i Stanisława sięgają roku 1000. O pierwotnym kościele nic pewnego nie da się powiedzieć. Z kolejnego, powstałego na przełomie XI i XII wieku, zachowały się znaczne fragmenty, między innymi krypta św. Leonarda. Do tej świątyni podążały pielgrzymki, by oddać cześć relikwiom spoczywających tutaj męczenników: Floriana i Stanisława. Datą przełomową w dziejach Polski, a jednocześnie Krakowa i Wawelu, była odprawiona 20 I 1320 roku uroczystość koronacji Władysława Łokietka, który zjednoczył pod swym berłem rozbite dotąd ziemie polskie. Katedra, będąca odtąd kościołem koronacyjnym władców Polski, musiała przybrać nową, odpowiednią postać. Tak więc biskup Nanker zainicjował w 1320 roku budowę obecnej, gotyckiej budowli, ukończonej ostatecznie w 1364 roku. Powstała trójnawowa bazylika z transeptem (nawą poprzeczną) oraz prostokątnie zamkniętym prezbiterium, otoczonym obejściem (ambitem). Od zachodu wznoszą się dwie wieże: Zegarowa i Wikaryjska (Srebrnych Dzwonów), a od północy dostawiona jest dzwonnica, nazywana Wieżą Zygmun-towską. Walory artystyczne katedry pozwalają umieścić ją wśród najznakomitszych kościołów XIV-wiecznych w Środkowej Europie. W okresie średniowiecza świątynię otoczyły szczelnie kaplice fundowane przez królów, biskupów, kanoników, możnowładców. W późniejszych czasach większość z nich uległa przebudowie zgodnie z aktualną modą. W ten sposób powstała niepowtarzalna, nieregularna, malownicza bryła katedry, w której znajdujemy zarówno gotyckie jądro, jak i renesansowe, manierystyczne, barokowe dodatki. Wnętrze katedry wypełniały liczne malowane i rzeźbione gotyckie ołtarze. Było ich dwadzieścia trzy, nie licząc tych, które znajdowały się w dwudziestu kaplicach i krypcie św. Leonarda. Sklepienie prezbiterium pokrywały złocone gwiazdy na błękitnym tle. Okna wypełniały wielobarwne witraże, na ścianach widniały szeregi malowanych świętych kroczących ku ołtarzowi głównemu. Granicę między prezbiterium a nawą stanowiła ściana nazywana lektorium, ponad którą górował rzeźbiony krucyfiks. W krzyżu kościoła wznosił się ołtarz św. Stanisława ze srebrną trumną mieszczącą jego relikwie. Pod stopami rozpościerał się barwny kobierzec posadzki ułożonej z glazurowanych, ceramicznych płytek. Tak w najogólniejszym zarysie można sobie wyobrażać wspaniałe wnętrze wawelskiej świątyni w średnich wiekach. Istotne przemiany przyniósł wiek XVI. Początek renesansu w katedrze, a równocześnie w Polsce, wyznacza wzniesienie nagrobka króla Jana Olbrachta (zm. 1501) przez włoskiego architekta i rzeźbiarza Franciszka Florentczyka. Prawdziwym przełomem było jednak wybudowanie na polecenie Zygmunta I kaplicy Królewskiej (zwanej obecnie Zygmuntowską), według planów Bartolomea Berrecciego. Budowla ta stała się wzorem dla późniejszych wawelskich mauzoleów biskupich. Średniowieczny ołtarz główny ustąpił miejsca renesansowemu, w kształcie antycznego łuku triumfalnego, z obrazem malowanym przez Piotra Wenecjanina. Renesansowe i manierystyczne wyposażenie katedry było głównie dziełem wybitnych artystów osiadłych w Krakowie, przeważnie Włochów: Bartolomea Berrecciego, Giovanniego Marii Padovana, Santiego Gucciego oraz Jana Michało-wicza z Urzędowa. W XVII wieku, dzięki hojnym fundacjom królów, biskupów, magnatów i kanoników, w miejsce usuniętego niemal całkowicie wyposażenia z wcześniejszych epok wprowadzono nowe ołtarze, nagrobki, stalle, obrazy. Ulubionym materiałem nowej epoki stał się czarny marmur dębnicki, inkrustowany zazwyczaj różowym marmurem z Paczółtowic. W tym czasie powstała wyraźna barokowa oś kompozycyjna prezbiterium i nawy głównej z dominantami w postaci konfesji św. Stanisława i ołtarza głównego. Przekształcenia dokonane w XVIII wieku nadały katedrze późnobarokowy charakter. Zredukowano znacznie liczbę ołtarzy bocznych, a pozostałe wzniesiono na nowo według obowiązującego gustu, ujednolicając ich kształt i sytuując symetrycznie względem siebie. Niestety, dążąc do jak najlepszego oświetlenia wnętrza, usunięto wszystkie gotyckie witraże oraz podwyższono do wysokości prezbiterium mury ambitu, zmieniając tym samym gotycką bryłę świątyni. Barokowy wystrój był w większości dziełem wybitnych architektów włoskich (Giovanni Trevano, Giovanni Battista Gisleni i Francesco Placidi) lub we Włoszech wykształconych (Kacper Bażanka). W okresie zaborów zabrakło fundacji królewskich, a okrojony do minimum majątek kapitulny nie pozwalał już na utrzymanie katedry na odpowiednim poziomie. Dzięki hojności arystokracji wystawiono jednak szereg pomników wykonanych w renomowanych pracowniach Florencji i Rzymu, z rzeźbami słynnego Bertela Thorvaldsena na czele. Z inicjatywy Zofii Potockiej powstała klasycystyczna kaplica kopułowa, a Anna z Tyszkiewiczów Wąsowiczowa przebudowała kaplicę św. Trójcy w stylu romantycznego neogotyku. Dostrzeżono w tym czasie niezwykłą wartość historyczną, artystyczną i patriotyczną wawelskiej świątyni - dawnego miejsca koronacji i nekropolii królów. Katedra stała się celem pielgrzymek patriotycznych i miejscem uroczystości z okazji rocznic narodowych. Wyjątkowe znaczenie miało pochowanie w podziemiach katedralnych bohaterów walczących o wolność Ojczyzny - Tadeusza Kościuszki i Józefa Poniatow-skiego, a także duchowego wodza narodu, Adama Mickiewicza. Pochówki te uczyniły katedrę panteonem, w którym miejsce wiecznego spoczynku znajdują tylko najbardziej zasłużeni Polacy. Tradycja ta znalazła kontynuację w XX wieku, kiedy w katedrze złożono szczątki Juliusza Słowackiego, Józefa Pił-sudskiego i Władysława Sikorskiego. Zasadniczą rolę w nadaniu katedrze obecnego wyglądu odegrała przeprowadzona w latach 1895-1910 wielka restauracja kierowana przez Sławomira Odrzywolskiego, a następnie Zygmunta Hendla. Gruntowną konserwację budowli wraz z wyposażeniem przeprowadzono z poszanowaniem historycznych nawarstwień z kolejnych epok artystycznych. Godne uwagi jest wprowadzenie nowych elementów wystroju, zarówno w konwencji historyzmu, jak i secesji. Są wśród nich dzieła tak wybitnych artystów, jak Józef Mehoffer, który zaprojektował witraże w transepcie, a także dekoracje malarskie w kaplicy Szafrańców i w skarbcu. Wiek XX to okres nieustającej konserwacji katedry i zabytków w niej zgromadzonych. W ostatnich latach tego stulecia katedra została poddana pracom renowacyjnym, które przygotowały ją wspaniale na uroczystości milenijne archidiecezji krakowskiej. Jednak bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem mijającego wieku było powołanie 16 X 1978 roku włodarza bazyliki wawelskiej, kardynała Karola Wojtyły, na Stolicę Piotrową. Ojciec Święty, odwiedzając Ojczyznę, zawsze pamiętał o nawiedzeniu swej dawnej katedry. Wstępował w jej progi już sześciokrotnie, w roku 1979, 1983, 1987, 1991, 1997 oraz 1999. Niezapomniane pozostaną jego słowa wypowiedziane w jej ścianach. Jak pokazać ten kościół wyjątkowy, sanktuarium śś. Stanisława i Jadwigi, to miejsce, gdzie stale trwa liturgia, gdzie koronowali się polscy królowie, gdzie spoczywają ich ciała; ten panteon polski - cmentarz bohaterów i wieszczów, polskie Akropolis Każdy, nawet najobszerniejszy wybór fotografii będzie tylko wyborem. Wiele historycznych pomników i wspaniałych dzieł sztuki zostanie pominiętych. Niniejszy album jest rodzajem mozaiki złożonej z różnorodnych elementów - mozaiki, która ma uświadomić, jak wspaniałą, barwną, pełną blasku spuściznę odziedziczyliśmy po naszych przodkach. W kolejnych rozdziałach będziesz się mógł zapoznać, Szanowny Czytelniku, ze świadectwami najdawniejszej przeszłości krakowskiej katedry, fundacjami biskupów, królów i możnych panów, pamiątkami narodowej przeszłości i dzisiejszym życiem liturgicznym. Prawdziwe poznanie wawelskiej świątyni umożliwi Ci jednak tylko wizyta w jej szacownych murach.

Książka "Żandarmeria Wojskowa - album" - Michał Grychowski - oprawa twarda - Wydawnictwo Videograf II. Książka posiada 175 stron i została wydana w 2001 r.