pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Intencja i interpretacja. Genesis Andrzeja Pawłowskiego

Autor książki:

Janusz Krupiński

Dane szczegółowe:
Wydawca: Wydawnictwo ASP Kraków
Oprawa: miękka
Ilość stron: 128 s.
Wymiar: 240x320 mm
EAN: 9788387651169
ISBN: 83-87651-16-8
Data: 2005-12-02
Cena wydawcy: 40.00 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Minęły dwadzieścia dwa lata od chwili, gdy po raz pierwszy zobaczyłem fotografie - obrazy z cyklu Genesis. Zobaczyłem je pośród wielu innych dzieł Andrzeja Pawłowskiego, na jego indywidualnej, a w mym odczuciu retrospektywnej wystawie "Omamy". Miało to miejsce w roku 1978, w krakowskim BWA. Przewodnikiem był mi sam Autor, wówczas mój Profesor, Andrzej.
W roku 1980 Profesor promował moją pracę magisterską, teoretyczną rozprawę Kryteria oceny w projektowaniu struktur użytkowych, na Wydziale Form Przemysłowych, to znaczy na wydziale wzornictwa, Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
W roku akademickim 1980/81 Profesor przekazał mi prowadzenie swych wykładów z "Teorii i metodyki projektowania".
W roku 1987, już po śmierci Profesora, przy współpracy jego syna Macieja, przygotowałem do druku zbiór prac teoretycznych Andrzeja Pawłowskiego Inicjacje (podstawą zbioru był przygotowany przez Profesora, pod tymże tytutem, skromny wybór jego własnych tekstów).
Jak sądzę, brak sprzyjającej atmosfery, brak nacisku i oczekiwania ze strony środowiska wpłynąt na fakt, że Profesor tak niewiele napisał. A miał tyle do powiedzenia! Pamiętam do dziś rozmowy z Profesorem, również te najswobodniejsze, prowadzone chociażby podczas wspólnych wypraw, seminaryjnych czy obiadowych.
W roku 1987 opublikowatem pierwszą, "aforystyczną", antologię tekstów Profesora, pierwszy szkic poświęcony Jego ideom, teoriom.. .
Dociekania te kontynuuję...
A jednak, aby spotkać Genesis potrzeba dystansu w stosunku do osoby artysty i jego prac. Potrzeba wyjść poza samo interpretowane dzieło artysty, aby zbliżyć się do jego sensu, aby sens ten się rozświetlił... (rozniecił?, rozpalił?, rozpromienił? na wszystkie strony?). Potrzeba wykroczyć poza Genesis, nie tylko ku innym dziełom Pawłowskiego, ale także ku innym dziełom, może nawet innych epok i kultur, o ile przyświeca im podobna intencja. Potrzeba wejść w ich wielogłos, polilog, podjąć ich wirtualną rozmowę.
Nie chodzi jednak o ustalenie miejsca dzieta, będącego przedmiotem rozważań, w dziejach sztuki czy w historii sztuki. Ustalenie takie nieuchronnie zakłada jakiś podział "izmów", szkół, stylów, nurtów, tendencji bądź okresów, i go nakłada na dane dzieło. Ujmuje je w siatkę jakiejś klasyfikacji. I mimowolnie skrywa jego swoistość pod tym bielmem elokwencji. W ten sposób dzieto zostaje sprowadzone do roli przykładu czy przypadku... (Tym bardziej obcą byłaby mi próba ulokowania dzieła Pawłowskiego na linii "światowego postępu" sztuki, już to dlatego, że kategoria postępu w stosunku do dziejów sztuki wydaje mi się nie tylko nieadekwatną.)
Nie chodzi jednak o oblicza dzieła, czy dzieł, jakie rysują się mu, czy im, z perspektywy innych dzieł. Cóż tam dzieto, cóż tam dzieła, bez rzeczywistości, na którą one nas otwierają, i w której procesie uobecnienia biorą i mają one udział? Cóż tam wielogłos, polilog dzieł, jeśli pośród niego nie daje się styszeć głos potężniejszy niż one wszystkie?
Wraz z Geneis będę wglądać, wczytywać, czy wsłuchiwać się w inne dzieła o ile wydają się być oddane tej samej prawdzie, o ile wszystkie razem dopełniają się w tej samej pracy.
Ostatecznie nie chodzi ani o to, czy tamto dzieło, lecz o prawdę ich otwarcia, o otwierającą się w nich prawdę. Interpretacja dzieła musi podążać za ukierunkowaniem, za intencją właściwego mu otwarcia, za intencją rzeczywistości, którą wraz z nim ona uobecnia. Interpretacja musi poddać się ruchowi właściwego mu uniwersum. W ten sposób odsłania się prawda. Prawda interpretacji, dzieł, rzeczywistości... Istnienia.

Książka "Intencja i interpretacja. Genesis Andrzeja Pawłowskiego" - Janusz Krupiński - oprawa miękka - Wydawnictwo ASP Kraków.