pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
E-book:

Sercu najbliżej do poezji

Autor:

Jerzy Lucjan Woźniak

Dane szczegółowe:
Wydawca: E-Bookowo
Format: pdf
Ilość stron: 31 s.
Zabezpieczenie: plik z zabezpieczeniem watermark
EAN: 9788362480692
Data: 2025-07-18
Cena wydawcy: 10.00 złpozycja niedostępna

Opis e-booka:

Te eseje powstały z rozpaczy. Mijamy bezpowrotnie i trzeba po sobie coś zostawić. Jesteśmy tylko nikłym błyskiem w kosmosie. Może to być powodem do filozoficznych rozważań. Na swój sposób poezja to robi. A twórczość (wszelką) otwiera w jakimś sensie, mój wiersz.

Tchnienie
spłynie na ciebie z którymś świtem
lub z którymś cierpieniem
światło wyrażania siebie i upłynie jeszcze trochę czasu
nim zrozumiesz na czym polega -
będzie lekarstwem podnoszącym z kolan
ani pomyślisz że masz być sobą -
bo będzie w tobie jak krew i myśl
a nawet na tobie jak rzep
wczepiony w sztruksową kurtkę
łagodzący strach
przed upływającym czasem
Eseje tutaj zamieszczone były już publikowane w niedużym od siebie przedziale czasowym. Pierwodruki: Drugi krzyk AKANT 6(84)2004, Terapeutyczna rola poezji ŚLĄSK 11(121) 2005, Terapeutyczna rola poezji 2 AKANT 6(123) 2007.

Jerzy Lucjan Woźniak
Z recenzji:
Refleksyjnym, mocnym, bezpretensjonalnym wierszom Woźniaka można wierzyć. Sam autor cały zbiór podzielił na trzy rozdziały: pierwszy to Otwieranie przestrzeni, drugi Drzewa przy drodze, trzeci Zamykanie przestrzeni. Już ta trójdzielna struktura wskazuje, że mamy do czynienia z pełnią, z wyższym uporządkowaniem poszczególnych tekstów w stosunku do drogi życia. Ze swoistym opus magnum, gdzie ktoś patrzy na swój los z perspektywy końca.[...] Te różnorodne doświadczenia oraz aspekty czasu wpisują się w odwieczny dialog człowieka z własnym i powszechnym przemijaniem, utracaniem siebie i świata, na który zgody być nie może. [...] W ten sposób, dzięki próbie emotywnego opisu stanu ducha i umysłu nieuniknionego dla wszystkich tych co czują i myślą, poeta zaszczepił niewyrażalną cząstkę nieśmiertelności w czytelniku.

Z recenzji Bogdana Nowickiego, ostatniego tomiku Ślimak na asfalcie zatytułowanej Uwierzytelnienie - Śląsk nr 4/174 2010 r.

Ogólne wrażenie bardzo korzystne. Naprawdę mądrze Pan nad wierszami popracował. Całość nabrała klarowności, najlepsze wiersze są teraz czyściutkie, ostre jak światło. Powtórzę na koniec: tomik prezentuje się dojrzale, jest w nim wiele przejmujących metafor.

Z tekstu Artura D. Liskowackiego na skrzydełku okładki Ślimaka na asfalcie
A tymczasem sygnalizujemy nowy zbiór wierszy zatytułowany Z oczu bielmo z serca strach. Pod tym oryginalnym tytułem kryje się wyważona, mądra poezja, wolna od histerycznych póz i okrzyków, bardzo czytelna i osobista, budząca zaufanie. Rzadko dzisiaj w potopie poetyckich książek znajduje się lirykę wiarygodną, a taką właśnie jest najnowsza książka Woźniaka. Poeta rozlicza się uczciwie z samym sobą, czyni to z narzuconą przez siebie pokorą. Ten liryczny rachunek sumienia wygląda miejscami jak spowiedź dziecięcia wieku u końca drugiego tysiąclecia naszej nowej ery, który to koniec nie był dla ludzi łaskawy, raczej okrutny i bezlitosny. Kilka razy w najnowszym tomie wierszy Woźniaka pojawia się słowo pokora. Jest to harda pokora wynikająca z poczucia wartości swego istnienia. Parokrotnie przywoływany Rainer Maria Rilke też jest widziany w płaszczu pokory. Ten wybitny austriacki poeta z przełomu wieków, reprezentant liryki symbolicznej, wyraźnie patronuje Woźniakowi.

Z recenzji Emila Bieli - Topos 2-3 1999 r.

E-book „Sercu najbliżej do poezji” - Wydawca: E-Bookowo.