pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Sowiecki najazd 1939. Sojusznik Hitlera napada polskie kresy - relacje świadków i uczestników

Autor książki:

Czesław Grzelak

Dane szczegółowe:
Wydawca: Mireki
Rok wyd.: 2016
Oprawa: twarda
Ilość stron: 492 s.
Wymiar: 170x245 mm
EAN: 9788364452901
ISBN: 978-83-64452-90-1
Data: 2016-12-05
Cena wydawcy: 49.90 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Doskonale pamiętam piękną słoneczną niedzielę 17 września. Około godz. 10-11 od tzw. Górnej Wygnanki drogą jechały innego koloru czołgi wojsko w dziwnych mundurach woniało też nie po naszemu na głowie hełmy z czerwoną gwiazdą w rękach niemożebnie długie karabiny zakończone cienkim kanciastym bagnetem. Na ulicy Kolejowej przed apteką pokazała się nasza wojskowa terenówka z kierowcą i żołnierzem. Bagnetami ich w pierś i ruki w wierch Terenówki nie potrafili uruchomić i dali ją na czołgowy hol. Czołg ruszył a terenówka została bez urwanego przodu. ...

Od Starego Czortkowa napływało coraz więcej wojska. Muszę stwierdzić o bardzo brzydkim zachowaniu się szumowin żydowsko-ukraińskich. Razem z sowieckimi sołdatami rozbrajali polskich oficerów i żołnierzy lżąc przy tym i obrażając. Pędząc ich jednocześnie gdzieś w stronę więzienia. Nad miastem ukazały się samoloty okazało się że to polskie i sowieckie. W powietrzu zaczęła się bitwa. Raz przycichała to znów się wzmagała. Do polskich samolotów Sowieci strzelali z ziemi z czterolufowych sprzężonych karabinów maszynowych umieszczonych na ciężarówkach. ...

Patrzymy polscy żołnierze i oficerowie otoczeni przez uzbrojonych sołdatów. Naszych część siedzi na ziemi niektórzy kręcą się spacerują przygnębieni. Grupka sołdatów gra w piłkę nożną kopiąc polskie oficerskie czapki. ...

Do niewoli trafili nasi oficerowie przygnali ich do gmachu sądu grodzkiego. Zebrano z półtora tysiąca. I pilnowano że mysz by się nie prześlizgnęła. Ludzie tam podchodzili usiłowali coś podać rzadko komu to się udawało. Oj wiało grozą.

W parę dni później szli całą szerokością ulicy eskortowani z bronią gotową do strzału niczym zaprzałe bydło popędzeni zostali na stację kolejową i dalej... W jednej z kolumn rozpoznałem naszych krakowskich oficerów. Nic tym biedakom nie można było podać papierosów owoców czy coś do jedzenia bo sołdaty pędzili i straszyli użyciem broni. Na sam ten widok serce z bólu pękało.

fragmenty książki

Książka "Sowiecki najazd 1939. Sojusznik Hitlera napada polskie kresy - relacje świadków i uczestników" - Czesław Grzelak - oprawa twarda - Wydawnictwo Mireki. Książka posiada 492 stron i została wydana w 2016 r.